Wpis z mikrobloga

@bijotai: głupotą jest :
1. stawianie nieoznakowanego radiowozu
2. sama idea świateł w tym miejscu
3. podobnie kryjący się po pasażach i za jakimiś winklami policjanci polujący na pieszych przechodzących na czerwonym
  • Odpowiedz
@budus2: Też kiedyś tak mandat dostałam. Miejsce akcji: taka następna ulica koło Hali Tęcza. Weszłam na przejście jak tylko zrobiło się zielone, dałam może trzy kroki i cyk zielone zamigało i pod koniec przejścia już miałam czerwone. Pani Policjant za mną leci i "halooo, haloo, biegła Pani już na czerwonyyym!". No, cholera, przyspieszyłam ostatnie dwa kroki, bo mi się światło zmieniło i nie chciałam zostać rozjechana... Jak to możliwe, że zielone
  • Odpowiedz
@dob3k
@Klepajro
@zarowka12

Zadna mentalnosc niewolnicza, samej mi sie zdarza przejsc w nieodpowiednim miejscu, albo na czaerwonym, ale jakby mnie policja zlapala to co mialabym zrobic? Przepisy sa jakie sa i mandat w takim przypadku nie powinien nikogo dziwic. Tego czy robia to dla podbicia statystyk i czy ich dzialanie jest sluszne to tego juz nie rozpatruje, moj wpis wyzej nie tego dotyczyl.

@stokujo
@PszczolkaFajaa
  • Odpowiedz
@Zacnekierpce: sam mandat nie. Ale fakt, że nie dziwi Cię fakt, że dostajesz mandat za przechodzenie na czerwonym gdy w 100% jasnym jest, że nie stwarzasz żadnego zagrożenia, już mnie trochę dziwi :)

I celowe ustawianie się policji w miejscu gdzie doskonale wiedzą, że wlepią dużo mandatów, jednocześnie w żaden sposób nie poprawiając bezpieczeństwa, jest debilizmem.

Stanie na czerwonym świetle jako pieszy, jeśli droga jest zupełnie pusta, bo pan zakazał to
  • Odpowiedz
@Klepajro
@stokujo
Ja za to widze ze Panowie nadal mnie nie rozumieja.
Nie dziwic w tym sensie, ze przepisy mowia jasno o karaniu za takie przechodzenie, a czy ja osobiscie sie z takim karaniem zgadzam, czy nie to juz jest odrebna kwestia.

Jesli chodzi o ich celowe ustawienie sie-jasno napisalam, ze moj wpis wyzej nie rozpatruje tej kwestii.
  • Odpowiedz