Aktywne Wpisy
ChwilowaPomaranczka +259
Wróciłem z policji xd w sumie to 10 min trwało przesłuchanie. Pan policjant pokazał mi screena, spytał czy jestem autorem. Ja oczywiście potwierdziłem. Powiedziałem że to był żart, nikt nie wziął tego na poważnie, i że własnoręcznie usunąłem wpis jak zrozumiałem że może on wzbudzić ogólnokrajową panikę i paraliż służby zdrowia. Zeznania zostały spisane w 4 (xD) zdaniach, policjant powiedział że prokuratura zdecyduje o wszczęciu postępowania, ale prawdopodobnie tak. Kara od 6
Hanlan +300
#heheszki #wykop #afera #samoloty #wspomnienia #aferasamolotowa #lotnisko
Pamiętacie te aferę. Ktoś wie może jak to się finalnie zakończyło, ale trzeba przyznać chłop się chyba niespodziewał, że to się tak skończy XD
Pamiętacie te aferę. Ktoś wie może jak to się finalnie zakończyło, ale trzeba przyznać chłop się chyba niespodziewał, że to się tak skończy XD
Można to nazwać religijną inflacją.
Jeśli ktoś przekonałby Cię, że za 5 lat dostaniesz 100 milionów $, to teraz nie cieszyłoby Cię 15k wypłaty co miesiąc, tylko ograniczyłbyś się do pracy takiej, aby przeżyć i za dużo się nie narobić. Rozwój, nauczenie się czegoś nowego, szukanie lepszej pracy - to nie miałoby sensu.
Jako ateista teraz bardziej doceniam życie - pojawiło się więcej optymizmu, wiem, że wszystko to co mam
Komentarz usunięty przez autora
czy jeśli po śmierci na człowieka nie czeka nic to jest to dobre czy złe?
czy nic jest dobre? nie
czy nic jest złe? nie
nic to nic
czy nic to pustka? nie, nic to nicość, tak samo jak nieskończoność jest niewyobrażalna, tak samo nicość
Mowa tutaj o "traceniu sensu życia ateisty" z perspektywy wierzącego: chce pokazać, że takie coś może być widoczne z perspektywy wierzącego (tych o których mowa we wpisie*), ale zupełnie inaczej to będzie wyglądać z perspektywy ateisty właśnie.
* bo nie każdy wierzący patrzy tak na życie ateisty (mowa o konkretnej podgrupie)
Mnie brak życia po śmierci dotyka w ten