Wpis z mikrobloga

@Traviu: tak jest właściwie tylko w okolicach świąt i pierwszego listopada, niestety w drugą stronę jest dużo częściej i czasem to bardziej boli. Ile to razy wisiała mi ciężarówka na zderzaku bo śmialem jechać tylko 70 kmh na 50 w zabudowanym ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@ZiemiaMarsKosmos: Chwilę czy nie chwilę, to są tylko szczegóły. Chodzi mi o sam fakt zupełnego braku tolerancji. Nie jest jedynym uczestnikiem ruchu i nie może wymagać aby wszyscy jeździli na jego modłę, bo tak i już. Polakom to się zawsze bardzo wszędzie spieszy, widoczki podziwiajcie, a nie zapieprzacie. Gdyby jechali 40km/h na takiej drodze, to bym zrozumiał pretensje, ale tak... ciska się bez sensu.
@Traviu nigdy nie zdarzyło mi się zasypiać, czy coś. gdy chce mi się spać to szukam jakiegokolwiek sklepu, kupuje energetyka, trochę się przewietrze i jadę dalej. tak czy siak wolę nie #!$%@?ć w takim stanie.
@Traviu może ty mi wytłumaczysz. Jazda max 90. Ktoś jedzie 70. Nie przekracza prędkości, ale gdzieś musi być granica tamowania ruchu. Mniej niż pół?