Aktywne Wpisy
mookie +42
Nie rozumiem ludzi pchających się obecnie do największych miast w Polsce jak #warszawa #krakow #gdansk #wroclaw, gdzie ceny mieszkań #!$%@?ło po 13-15k z metra a za wynajem kawalerki trzeba płacić 4k plus rachunki, podczas gdy w powiecie spokojnie kupi się spore 3-pokojowe mieszkanie za 350k, gdzie można spokojnie żyć i planować rodzinę z dwójką dzieci płacąc przy tym jakieś psie pieniądze za ratę kredytu lub po prostu kupić za gotówkę jeśli
Bjonr +165
#oswiadczeniezdupy
Jest wiele denerwujących rzeczy które może cię spotkać podczas sobotnich zakupów ale stojący bezpośrednio przed drzwiami wejściowymi do marketu wolontariusze przebijają wszystko. Wchodzisz do sklepu, gostek cie zagaduje, ty mu mówisz że nie dziękuję i robisz sobie zakupy. Płacisz, wychodzisz ze sklepu a on na przeciwko wyjścia stoi i cie znowu zaczepia xD. W moim mieście które jest średniej wielkości są 4 większe markety - pod każdym to samo.
Jest wiele denerwujących rzeczy które może cię spotkać podczas sobotnich zakupów ale stojący bezpośrednio przed drzwiami wejściowymi do marketu wolontariusze przebijają wszystko. Wchodzisz do sklepu, gostek cie zagaduje, ty mu mówisz że nie dziękuję i robisz sobie zakupy. Płacisz, wychodzisz ze sklepu a on na przeciwko wyjścia stoi i cie znowu zaczepia xD. W moim mieście które jest średniej wielkości są 4 większe markety - pod każdym to samo.
Z moich głośników od kompa wydobywa się okazjonalnie taki dźwięk - nagrałem to telefonem:
https://www71.zippyshare.com/v/2uW1QQHd/file.html
Podgłaśnianie głośników nie ma wpływu na głośność tego czegoś, a jak włączę muzykę to leci jednocześnie z tym "czymś" w tle.
Pytanie co to może być, nie przeszkadza mi to ale brzmi jak jakieś głosy XD zwłaszcza w 40sek "point five five juliet" intonacja całości brzmi jak ludzka mowa mocno zakłócona/przerywana.
.....Albo sobie wkręcam i są to jakieś elektroniczne pierdnięcia (pojawiają się sporadycznie) albo faktycznie głośniki coś ściągają (ಠ‸ಠ) miał ktoś tak ?
Polecam poruszac kablami