Aktywne Wpisy
USER_303 +12
Wszystkie znaki na niebie wskazują że mój brat jest ćpunem i niszczy sobie życie ... Ja nawet nie wiem co robić, nie da się z nim porozmawiać nawet ... Rozwiązaniem które coś by zmieniło to zgłosić na policję, ale nie chcę mu tego robić, może jeszcze da się coś od niego dowiedzieć, pomóc mu. Jakieś propozycje jak z nim porozmawiać ?
#pytanie #narkotykizawszespoko
#pytanie #narkotykizawszespoko
jabol6000 +129
Dwie myśli mnie naszły.
Szafa od początku był januszowaty, ale bardziej się ukrywał. Moim zdaniem nie mówił wszystkiego w zgodzie ze sobą, a bardziej pod publikę. Był też bardziej konsekwentny w tych (domniemanych) kłamstewkach. Teraz mówi, że "Polacy mają za mało luzu i dystansu" po czym bulwersuje się o różne pierdoły.
Druga sprawa to jego styl życia. Nie moja sprawa, ale skoro upublicznia swoje życie i zarabia na tym, to pozwolę sobie napisać słów kilka.
Wg. mnie to jego gadanie, że chce umrzeć młodo itp. to tylko puste słowa. Nie zdaje sobie sprawy z tego co mówi i w razie "W" zmięknie. Nie wiem co trzeba mieć w głowie, żeby przy takich możliwościach finansowych i czasowych, doprowadzić siebie do takiego stanu.
Nie chcę dyktować kto i na co ma wydawać swoje pieniądze, ale gdyby Marcin chciał, to by zamówił sobie dietę pudełkową + basen/rower i masa by leciała. Nie mówię przecież o budowaniu fit sylwetki. Mówię o zwykłym, zdrowym wyglądzie. Wychodzi tu słabość Szafy - skądinąd sympatycznego gościa, który zatracił się chyba w naszym, konsumpcyjnym świecie.
A niech sobie żre co tam chce.
Największym problemem nie jest jego stan zdrowia tylko to, że tak jak kiedyś nadal twierdzi że mimo swojej diety jest zupełnie zdrowy. Problemem też jest brak wyraźnego komunikatu o odcięciu się od niegdyś głównego tematu kanału czyli FFD, przez to większość starych widzów nadal oczekuje aktualizacji, informacji o wadze czy trzymania się diety. A komoda wyraźnie omija ten temat. Dodatkowo On sam się okłamuje, co dwa tygodnie słyszymy "no koniec
Ale mu się nie chce. Nawet liczyć mu się nie, więc zamontował sobie licznik. Tv też musi mieć bo ile można ćwiczyć. Nawet dronem już nie lata. Niby chodzi na te swoje spacery, ale co z tego jak zaraz w nagrodę napycha się pod korek.