W maratonie mam do zrobienia 240 000 XP w 7 dni, żeby dostać czouk za friko. To daje 35 000 XP dziennie.
- Patrząc na średni exp na czołgach, którymi gram (bo misje X zlałem z góry na dół- nie kalkulują się przez chore RNG), potrzebuję ~50 bitew dziennie. Realnie więcej, bo po godzinie jestem #!$%@? i podkładam się specjalnie, żeby nie męczyć o dodatkowe 100 XP w i tak przegranej bitwie. - 1 bitwa to ~5 minut (tyle mniej-więcej trwa rzeź niewiniątek, nieważne z której strony się odbywa, więc zajmie mi to dziennie ponad 4 godziny. Łącznie 29 godzin. Tak, dokładnie tak: dzień z hakiem ciągłego grania. - Jak by to liczyć jako pracę (a tak to traktuję, bo maraton to nie jest zwykła rozgrywka, tylko pieprzona harówa na akord) mam 8 PLN za godzinę.
Pieprzę to. Nie będę jobał jak bury osioł za 8 ziko. ¯\_(ツ)_/¯
@sataneria: Trzeba sobie odpowiedzieć na jedno zajebiście ważne pytanie: Czy gdyby promocji nie było, kupiłbyś czołg. Ja bym nie kupił, dlatego to olałem. Jeżeli też byś nie kupił, a teraz chcesz zapłacić 48 PLN, to znaczy że właśnie wyruchało cię WG, bo chcesz zapłacić pół stówy za coś, czego właściwie nie potrzebujesz.
@teh_m: pewnie bym kupił tak za min pół roku w jakiejś obniżce, a tak to grałbym z drzewka. System ładowania mi się podoba i brakuje mi tej opcji przy ibnych magazynkach. Premkę 8 tieru kupuję raz-dwa w roku. Z miesiąc temu kupiłem Patriota i podobnej kwoty nie mam zamiaru szybko wydawać. Myślę że dużo osób zrobi poziom 5-7 i żal im będzie nie skorzystać z "promocji"
@teh_m: Ja zrobiłem 9/10 misji i kupiłem za 20 zł, zrobiłem to w miarę szybko, ponieważ nie bawiłem się w monotonne wbijanie XP tylko misję na X robiłem, jedyny minus tego rozwiązania, to kwestia zarobków na X, w sumie straciłem 4 miliony kredytów.
- Patrząc na średni exp na czołgach, którymi gram (bo misje X zlałem z góry na dół- nie kalkulują się przez chore RNG), potrzebuję ~50 bitew dziennie. Realnie więcej, bo po godzinie jestem #!$%@? i podkładam się specjalnie, żeby nie męczyć o dodatkowe 100 XP w i tak przegranej bitwie.
- 1 bitwa to ~5 minut (tyle mniej-więcej trwa rzeź niewiniątek, nieważne z której strony się odbywa, więc zajmie mi to dziennie ponad 4 godziny. Łącznie 29 godzin. Tak, dokładnie tak: dzień z hakiem ciągłego grania.
- Jak by to liczyć jako pracę (a tak to traktuję, bo maraton to nie jest zwykła rozgrywka, tylko pieprzona harówa na akord) mam 8 PLN za godzinę.
Pieprzę to. Nie będę jobał jak bury osioł za 8 ziko. ¯\_(ツ)_/¯
#wot #worldoftanks
@sataneria: Trzeba sobie odpowiedzieć na jedno zajebiście ważne pytanie: Czy gdyby promocji nie było, kupiłbyś czołg. Ja bym nie kupił, dlatego to olałem. Jeżeli też byś nie kupił, a teraz chcesz zapłacić 48 PLN, to znaczy że właśnie wyruchało cię WG, bo chcesz zapłacić pół stówy za coś, czego właściwie nie potrzebujesz.
Myślę że dużo osób zrobi poziom 5-7 i żal im będzie nie skorzystać z "promocji"