Wpis z mikrobloga

Nawet lekko kisnę czytając posty które wyśmiewają różne hipotetyczne sytuacje, gdzie zakaz handlu jest utrudnieniem, ale dla ścisłości przypominam:

Nie chodzi o to, że komuś może pęknąć rura w kiblu czy zabraknąć kiełby czy gorzały. Chodzi o to, że rząd mówi obywatelowi, kiedy i co mu wolno, a co nie.

Nie chodzi o to, że nawet jeśli zrobiłeś zakupy z zapasem, lecz przypadkowo trafiłeś na zgniłe mięcho, to masz pecha i se radź. Chodzi o to, że z Twoich praw i wolności obywatelskich rząd usunął pewien ich zakres.

Nie chodzi o to, że zamiast przejść się dwieście metrów do sklepu, to w niektórych przypadkach trzeba po prostu wsiąść w samochód i pojechać na drugi koniec miasta. Chodzi o to, że rząd twierdzi, że lepiej wie, jak masz spędzać czas wolny.

Te anegdotki tak naprawdę nie mają znaczenia. W dalszym ciągu, jeśli chciałeś zapewnić obywatelom jakieś wolne niedzielę, mogłeś wprowadzić odpowiednie zapisy w kodeksie pracy, zamiast wylewać dziecko z kąpielą i utrudniać ludziom życie, hamując gospodarkę.

A anegdotki i bekowe historyjki są tylko anegdotkami i bekowymi historykami.

#zakazhandlu #neuropa #4konserwy.ru #bekazpisu #bekazprawakow #takaprawda
  • 68
  • Odpowiedz
neuropa nagle broni wolności i twierdzi ze rząd ma nie mowic ludziom co mają robic xD chyba najwieksze dotychczas dokonanie pisu. co jak co ale trol dobry
  • Odpowiedz
@Slonx: a jak wsiadasz do samochodu i rząd każe ci zapiąć pasy to jest spoko?

Skad wy bierzecie tak absurdalne porównanie? Logika poniżej szkoły podstawowej, ale co się dziwić jak #60groszyzawpis.
Pasy chronią zdrowie w zdecydowanej większości przypadków. Parser który nie zapinana pasów a siedzi za osoba która je zapnie... staje się pociskiem.
  • Odpowiedz
@Slonx: Rząd mówi obywatelowi co ma robić już od dawna. Tylko to jest jeden z nielicznych przepisów których obywatele muszą przestrzegać. Jest zakaz parkowania to zaraz #!$%@? się jakiś Janusz i "hyhy, ja tu tylko na chwilę", albo "i cyk awaryjne". Masz zakaz palenia to wpadnie ci stado żuli ze szlugami. Masz zakaz picia to i tak znajdą się janusze weekendowi co przyjdą z piwem. Masz zakaz jazdy z psem bez
  • Odpowiedz
@Slonx oczywiście fakt, że Polacy poświęcają każdą wolną chwilę w sklepach pozostaje bez szkody dla społeczeństwa. Tak samo jak jazda bez pasów może nam zaszkodzić, tak samo może nam zaszkodzić ograniczenie spędzania wolnego, rodzinnego czasu do zakupów. Rząd PiSu nie narzuca Ci idź do Kościoła, a raczej - spędź czas poza wielkimi galeriami handlowymi. I nie mów mi, że wolna wola, że jesteś dorosły, że nic rządowi do tego. Społeczeństwo samo dąży
  • Odpowiedz
oczywiście fakt, że Polacy poświęcają każdą wolną chwilę w sklepach pozostaje bez szkody dla społeczeństwa. Tak samo jak jazda bez pasów może nam zaszkodzić, tak samo może nam zaszkodzić ograniczenie spędzania wolnego, rodzinnego czasu do zakupów. Rząd PiSu nie narzuca Ci idź do Kościoła, a raczej - spędź czas poza wielkimi galeriami handlowymi. I nie mów mi, że wolna wola, że jesteś dorosły, że nic rządowi do tego. Społeczeństwo samo dąży do
  • Odpowiedz
@Makiawel uważam, że niestety, ale większość ludzi daje sobą manipulować. Jesteśmy młodym państwem ( pod względem trwałości, niepodległość od kilkunastu lat) do którego w latach 90 pan Balcerowicz wpuścił obcy kapitał w niekontrolowanej ilości. Nie jest trudno kierować społeczeństwem mając taką przewagę. Uważam, że zakaz handlu w niedzielę jest porównywalny do zakazu reklam suplementów diety. Chroni słabszą, mniej odporną na manipulację część społeczeństwa.
  • Odpowiedz
jak wsiadasz do samochodu i rząd każe ci zapiąć pasy to jest spoko?

Czy ty porównujesz sytuację, w której nie można zrobić zakupów, bo tak i już do zupełnie innej, gdzie w razie wypadku mogę zrobić ogromną krzywdę współpasażerom i samemu sobie, zwiększając koszty społeczne wypadku drogowego, stając się dla społeczeństwa większym obciążeniem? Mogę wiedzieć, po co?


aha, "popieram wolność jak dotyczy tego co lubię ale każdy kto jej używa inaczej niż
  • Odpowiedz
@awariaaa: taka jest właśnie dyskusja z lewicą. Twój argument jest zły bo mi się nie podoba. Śmieszne jest to, że zwolennicy totalnego wchodzenia państwa na głowę obywatela teraz są nagle oburzeni, że państwo im czegoś zabroniło XD.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Slonx: Tak widzę elektorat PiSu, im nie wytłumaczysz, dziadek wpoił to ojcu Januszowi z PGRu, albo innego zakładu "pracy"


A Janusz wpoił to samo swojemu synowi Sebie.

Znaczna większość polskiego społeczeństwa jest skoltuniona.


Posłużę się Wikipedią

W Polsce termin homo sovieticusupowszechnił ks. Józef Tischner. W jego interpretacji termin miał odmienne znaczenie. Według niego homo sovieticus to: „zniewolony przez system komunistyczny klient komunizmu – żywił się towarami, jakie komunizm mu oferował. Trzy
  • Odpowiedz