Wpis z mikrobloga

Chińskiego meeega ciężko się nauczyć, a Chińczycy zajmujący się międzynarodowymi biznesami raczej i tak znają angielski. Mnie ostatnio rzuca się w oczy stosunkowo dużo ogłoszeń dla znających duński albo czeski, mimo że nie szukam specjalnie akurat tych języków.