Wpis z mikrobloga

Moja siostra jest zazdrosna o moją koleżankę, z którą się spotykam. Wprasza nam się do pokoju, jak razem oglądamy film, włącza odkurzacz, akurat wtedy potrzebuje mojej pomocy przy skrzypiącej szafie, pierdzi gorzej ode mnie i jeszcze jakby nikt nie zauważył to krzyczy "Przepraszam!".

Dziś przeszła samą siebie, przyszla, napiła się nieswojej herbaty i splunela do kubka jak jej zwróciłem uwagę, po czym wyszła. Znajoma obrzydzona, już niczym się nie częstuje, teraz ją odprowadziłem to wprost usłyszałem, że nie chce się wpraszać między mnie a moją siostrę. #!$%@? #!$%@?, wszystko w #!$%@?, czas, pieniądze i chęci.

A jak #!$%@? Pytam się co #!$%@? to albo mówi, że nie wie o co chodzi, albo od razu płacze.

No przecież jakby nie to, że dostanę wyrok prawomocny to bym ją zalał Domestosem na noc i niech się rozpuści albo odpalił jej fajerwerka w dupie, tylko nie tak jak w Jackassie strzelali tylko do dupy. Albo do cipy.

#logikarozowychpaskow
  • 2