Wpis z mikrobloga

W ciągu 3 dni przeszliśmy ze znajomymi koło 70km po #lwow jak ktoś chciałby spytać świeżo co polecam to możecie spytać, całkiem sporo wydaje mi się, że udało nam się zwiedzić i zjedliśmy w coś koło 10 różnych lokali :P Najmilej wspominam Lampe Gazową, najbardziej hardkorowa była Kryjówka bo skończyło się naprawdę ostro tam xD W sensie 0.5 na głowę i 1,5m kiełby do zagrychy z ogórkami xd Ale miejsce do chlania perfekcyjne. #podrozujzwykopem Jeśli kogoś to uraziło albo uważa, że np. po 1 pobycie gówno wiem o lwowie to niech da czarnolisto, nie chodzi mi o przechwałki tylko mogę pomóc :P A wracam tam za miesiąc prawdopodobnie bo cały wyjazd(nocleg 3 noce, podróż w obie strony, jedzenie sniadania+obiad+kolacje czasami po 3 daniowe no i alkohol z zakupami do domu) wyniósł nas 500zł od osoby a nie oszczędzaliśmy w zasadzie na niczym, żyliśmy (jak nam mówili znajomi którzy zachęcali) jak ci króle przysłowiowi ( ͡° ͜ʖ ͡°) #podroze #europa #ukraina #pytanie
  • 21
  • Odpowiedz
@FormalinK: Stary, toś pominął najlepsze, co wyróżnia te knajpe od innych, serio( ͡° ͜ʖ ͡°)
na podwórzu maja dzialko, które jest oblegane do fotogafowania się na stanowisku bojowym, sporo szpeju tam jest ogólnie.

Po dokładnej lekturze menu może by Ci przeszedł apetyt;)

Tak, czesto posiadają ze ich upa to heroje walczące z sowietami. Racja. Z naszymi cywilami nie walczyli bo to było jednostronne widowisko. Weszli, spalili zabudowy
  • Odpowiedz