Aktywne Wpisy
Theo_Y +71
Mój stary poparzył sobie rękę. NAPRAWDĘ, #!$%@?, ULTRA POPARZYŁ. Potrzebuje przeszczepu, więc jako jego syn zgodziłem się oddać skórę. Lekarz powiedział, żebym przyszedł na operację, to mi wszczepi ekspander. #!$%@?, nie wiedziałem, co to, ale poszedłem. #!$%@?, ja się obudziłem, to miałem na plecach pod skórą taką, #!$%@?, gumową kulę, a z niej przez dziurę w skórze wystawała gumowa linka, na której końcu jest taka czarna pompka jak w w tym aparacie
NaczelnyAgnostyk +16
spierdziałem sie i śmierdzi można wąchać. dziś za darmo
Posiłkowałem się tym przepisem -> http://www.napaleczkach.pl/2017/07/katsudon.html
Zdjęć nie zrobiłem, zapomniało mi się, a poza tym i tak nie wyglądało to tak jak na zdjęciu.
I parę uwag.
Panko nie mogłem nigdzie dostać, chociaż wiem, że widziałem kiedyś w Carrefourze. Tak przy okazji, zwykłe kotlety naprawdę dobrze z tym wychodzą, o wiele bardziej chrupkie niż ze zwykłą bułką tartą. W każdym razie kotlety zrobiłem ze zwykłą bułką tartą.
Zamiast mirin - 2 łyżki mirin (albo łyżka octu ryżowego + ½ łyżeczki cukru + łyżka wody).
A zamiast dashi dałem wołową kostkę bulionową. Pamiętam, że przy robieniu okonomiyaki wspomniano, że można użyć wody z ćwiercią łyżeczki soli. Co kto lubi.
Sam ryż trochę za suchy mi wyszedł. Miałem nadzieję, że trochę wywaru pozostanie i smak przejdzie na ryż, ale niestety wszystko wyparowało, albo przeszło na jajecznicę. Następnym razem może trochę więcej zrobię i odstawię.
#gotujzwykopem #kuchniaazjatycka