Wpis z mikrobloga

@vans zależy w jakim stanie. Lepiej sprowadzić delikatne uszkodzone, udokumentowanego i zrobić go sobie niz kupić super świetne z Niemiec od Janusza z Płocka.
A ta Mazda to prawie szrot.
@vans moze umowy powinny być spisywane w stacjach kontroli pojazdów, gość by latal z miernikiem lakieru, wpisywał to na umowę, auto musiałoby dostać przegląd. Stempel, nr skp, id gościa. Grozi to korupcja w lokalnych skp, ale coś trzeba wymyślić
@kasprzak nie prawie, tylko całkowity szrot... ludzie nie rozumieją, że samochody są projektowane tak, żeby każdy pasażer przeżył wypadek.. raz. Przy drugim większym zderzeniu ten konkretny samochód może się złożyć w sposób całkowicie niekontrolowany.