Wpis z mikrobloga

Pamietam jak wracałem z nart bo pokłóciłem się z kolegą 10 lat then. Tata to widział, woła mnie, wchodzę do domu i tak mnie #!$%@?ął w łeb, że sie przetracilem, #!$%@? na ziemie i sparaliżowany ze strachu słuchałem jak coś #!$%@? bezsensu "że jak nie potrafie sie bawić z kolegami to po co tam idę - ojciec zawsze miał ciśnienie na pokazanie i zaimponowanie obcym jednocześnie każdego z nich obrażajac i umniejszajac. No a jak tam wasze dzieciństwo? XD Miało to jakiś wpływ na wychowanie czy nie?
#patologiazewsi #patologia #rodzice #zalesie #oswiadczenie #przegryw #wygryw i kiedyś #depresja
  • 3
@PolskiPeterson: ja często słuchałam, że inne dzieci są ambitne, mądre, pracowite. Nstomiast mnie nigdy ojciec nie pochwalił. Jak sama chciałam robić coś więcej niż w szkole to słyszałam, że do tego potrzeba dużo wytrwałości, systymatyczności, poświęcenia, a więc mi się nie uda bo cały czas gram w gry na komputerze. Poza tym według mojego ojca kobiety nie powinny zajmować się naukami ścisłymi, bo się do tego nie nadają, a ja najbardziej
@Mirabelka102
same here, 3 szklanki w pokoju o których zapomniałem to wystarczyło żeby dowiedzieć się jaki jestem leniwy, nie potrafię nawet szklanki znieść, jak ja sobie w życiu poradzę i że kiedyś przyjedzie jakaś loszka i zobaczy 3 stare szklanki na biurku i powie że brudas.
A takie tak 5 i 6, dobre wyniki sportowe lub wzorowe zachowanie to nie był powód do pochwały lecz po prostu wymóg który ma być spełniony