Wpis z mikrobloga

Możecie sobie marudzić na #pkp.
Ale to co się #!$%@? dzisiaj to istna tragedia.

Rozumiem że przez wykolejenie pociągu trasa krzyż - Szamotuły jest zablokowana.
Ale to co się #!$%@? w ramach komunikacji zastępczej to jakas #!$%@? pomyłka.

Więc może zacznę tą historię od początku:
1. 16.15 wykoleił się pociąg towarowy.
2. 17.05 rusza pociąg że Szczecina do Łodzi - żadnej informacji na temat utrudnień.
3. Dojeżdżamy do krzyża o czasie - chwilę wcześniej pada info że dalej nie pojedziemy. Konduktorzy wiedzą tylko że jakoś pasażerów będą transportować ale gdzie ilu i czym zupełnie nie wiadomo
4. Po jakimś czasie czekania w Krzyzu pada hasło że pociąg podjedzie 7km dalej na kolejną stacje i z tamtad nas zabiorą do Szamotuł autobusami.
5. O 20.30 jestesmy w Drawskim Młynie - jakieś szczere pole dworca nawet nie ma.
Zamiast drogi na dworzec rozjeżdżona droga gruntowa.
6. 22.00 pod dworzec podjeżdża autobus - drzwi się otwierają - zadyma między konduktorem który jechał w środku a ludźmi na dworcu.
Drzwi się zamykają - autobus był podstawiony dla przewozów regionalnych a nie dla ic więc pojechał do krzyża.
7. 22.20 ten sam autobus zawija pierwsza partie ludzi do Szamotuł.
8. 23.30 jestem w Szamotułach i stoję...
9. Jest 10minut po północy a nadal nie wiadomo co dalej.

Generalnie o ile sprawa z pociągami rozwiązała się szybko i nie ma problemu by dojechać do celu to cyrk z autobusami to jakaś porażka.

Gdy staliśmy w drawskim mlynie konduktorzy rozmawiali przez telefon z dyspozytorami którzy podawali im co chwila sprzeczne informacje.
A to że autobusy jada, to że nie jada i dopiero będą szukać przewoźnika, że jedzie 5 autobusow, że jadą dopiero do Szamotuł i jak będą wracać to nas zabiorą.
No burdel na kołach max.

W ten sposób jestem już 7 godzin w podróży.
I stoję w miejscu w którym powinienem być jakieś 5 godziny temu xD

Syf na maxa!

Pytanie do mireczki którzy się znają - czy to co się #!$%@? właśnie pozwoli mi uzyskać chociaż zwrot za bilet?
Niby to tylko kilka złotych ale może jak większość ludzi trzepanie po kieszeni #pkp to się nauczą w końcu ogarniać sytuacje kryzysowe.
Gdyby ktoś chciał pomóc w sformułowaniu reklamacji to chętnie wysłucham ( ͡º ͜ʖ͡º)

#zalesie
#truestory
#kolej
#sadstory
#szczecin
#poznan
#lodz

Może jakiś mireczki albo mirabelka cierpi ze mną w tym składzie?
  • 9
@ntskj nie no już siedzę w pociągu który zawiezie mnie tam gdzie chciałem.
Nocleg raczej mi niema rękę.
Napoje rozdawali - kawa herbata woda mineralna.

No nic 50% zawsze coś ;)
Dzięki za info ;)