[Dante15]

Też tak lubicie swoją pracę, że jak się nudzicie w weekend i siedzicie w domu, to dłubiecie przy projektach i kończycie sprawy, które normalne robilibyście w następnym tygodniu w godzinach pracy? Ja to chyba trochę #!$%@? jednak jestem ¯\_(ツ)_/¯

#it #webdev #webdesign #grafika

[Mam_beznadziejne_zarty]

@Dante15: za kilka lat powiesz co innego ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[S.....e]

@Dante15: ja gdy mam dłużej wolne to ciągle mam w głowie kiedy znowu w końcu do pracy pójdę, a tak to weekendu nie mogę się doczekać xD

[medyceush]

@Dante15: Ja mam tak, że jak robie etat + freelance i nie mam zleceń na freelance to mi smutno i sobie pracuje nad czymś dla siebie. XD

[Dante15]

@Mam_beznadziejne_zarty: tego sie boje :<

@SilentMouse: @medyceush: a co robicie ciekawego? :)

[medyceush]

@Dante15: Etat to głównie webdesign plus jak klient zachce to machniemy katalog i ulotkę to zależy. Freelance to wszystko po troszku.

[AlvarezCasarez]

@Dante15: (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[dimian]

@Dante15: myślałem że to ja napisałem ten wpis, jeszcze wczoraj przed dwunastą dokończyłem coś czego nie zdążyłem w pracy.

[Dante15]

@dimian: czyli nie jestem jedyny ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ

[S.....e]

@Dante15: pracuje jako grafik komputerowy.

[funeralmoon]

@Dante15: Mi się zdarza w łikędy obmyślać plany (działania) dotyczące rzeczy nad któremi aktualnie siedzę w pracy (zwłaszcza jeżeli są to duże, długotrwałe albo trudne projekty) :)

[Dante15]

@funeralmoon: najs, a czym się zajmujesz?

[funeralmoon]

@Dante15: siedzę na kasie w bjedronce

[goedenavond]

@Dante15: @SilentMouse: ale wiecie, ze to bardzo zły nawyk? Już lepiej robić tak jak pisze @medyceush:

[Dante15]

@goedenavond: dlaczego zły?

[goedenavond]

@Dante15:

a) psychiczna granica gdzie kończy się praca a zaczyna dom (wiem, ze lubisz to robić, ale ja jako wolny strzelec tez odcinam biuro od domu)
b) nikt Ci za to nie płaci
c) w razie fakapu również powinno zostać się dłużej w biurze, zamiast nosić to ze sobą

To kwestia szacunku do siebie.

[Bartholomew]

@Dante15: Nie martw się, przejdzie. ;)

Też tak kiedyś miałem, że lubiłem dłubać sobie swoje rzeczy, nawet się nie zraziłem jak ktoś mi zwinął dyskietkę z moimi grafikami robionymi na Amidze a potem (to już przez własną głupotę) straciłem archiwum z pierwszymi pracami 3D. Przez kilka lat pracowałem robiąc rzeczy zupełnie inne niż grafika i wtedy własnie miałem "głód" tworzenia. Potem wpadłem w taki młyn, będąc zmuszonym do ogarniania bardzo szerokiego