Wpis z mikrobloga

#godelpoleca #muzyka #true30 #polskamuzyka #brodka

#6
Monika Brodka - Dziewczyna mojego chłopaka

tak. jestem chyba jedyną osobą, która uważa, że Brodka sprzed Grandy>Brodka po Grandzie.
a to Granda!... heh

zamiast docenić zabawę formą, zręczne odcięcie od Idolowego rodowodu, wywrócenie do góry nogami muzycznych inspiracji(a taka tam kapelka Animal Collective) i wypalenie ich na płytach CD sprzedawanych na dożynkach...
ja się jaram teen-popowymi, naiwnymi i pozornie prostymi pioseneczkami.
ale tak to jest, gdy dalej się tkwi w emocjonalnej komedii romantycznej. i gdy wciąż marzy nam się miłość z TVNU...

ale po pierwsze - S M Y C Z K I. czyli główny motyw, na którym chwieje się połamane serduszko Dziewczyny... jest jednym z najbardziej zaraźliwych hooków jakie mi przychodzą do głowy(-takie melodie grały we wszystkich zapomnianych snach Nile'a Rodgersa-)
jego powracający, naganiający, naginający i uciekający, odganiający, wyginający charakter, sprawia, że przy pobieżnym odsłuchu jesteśmy zmuszeni by całościowo zatopić się w jego objęciach. taki muzyczny ekwiwalent, niekończącego się pudełka ulubionych lodów, które nie mają wartości energetycznej...

natomiast z kolejnym, kolejnym, kolejnym odsłuchem, wszystko się (słusznie)komplikuje.
głębsza refleksja przychodzi w momencie, gdy w tym uścisku ciężej łapać powietrze. nerwowo obserwujemy gonitwę myśli między uszami. i zaczynamy dochodzić do wniosków z kategorii - miłość jest jedynym (nie po)znanym pojęciem całkowicie wymykającym się zjawisku dylatacji czasu.

po drugie - absolutnie wybitny, wielopoziomowy, przewrotny, ciężki do rozgryzienia tekst. który z kompozycją wymyśloną, co jest dla mnie nieco szokujące, przez gościa odpowiedzialnego za najbardziej depresyjny, z depresyjnych emo-post-hardcorowych numerów(Indian Summer) tworzy najbardziej uniwersalny, wręcz uniseksualny w wymowie hymn o post-związkowym wzięciu się w garść.

gość patrzy we wsteczne lusterko a tam "wzięcie się w garść" zakłada czerwone szpilki. tylko czemu nikt nie powiedział, że musi od nowa nauczyć się chodzić?
KurtGodel - #godelpoleca #muzyka #true30 #polskamuzyka #brodka

#6
Monika Brodka -...
  • 18
@KurtGodel: W wieku 9 lat dostałam pierwszy magnetofon, w sumie nie wiem czy to jest poprawna nazwa, ale wiesz, taki sprzęt co obsługiwał i kasety i płyty CD i miał radio. Dostałam go na Pierwsza Komunie Świętą razem z rolkami i pieniędzmi, których już więcej na oczy nie widziałam (standard). No i jakiś czas później dostałam pierwszą, moją własną, składankę na płycie CD, nagraną przez moją siostrę, która wtedy bujała
@KurtGodel:

Wysoka pozycja Brodki i jedyna możliwa reakcja ( ͡° ͜ʖ ͡°)

ogólnie mam opinie że Granda to jednak jedna z najlepszcyh polskich płyt 2010's. Sukces komercyjny, fajny koncept, super oprawa na koncertach. Energia, chwytliwośc i nie jest wstyd dziś nawet śpiewać sobie W pięciu smakach. Więc ja bede bronił płyty nogami i rencoma jak wlezie. A Saute to piękna piosenka do spiewania do uszka jakiejś pannicy.
A.....h - @KurtGodel: 

Wysoka pozycja Brodki i jedyna możliwa reakcja ( ͡° ͜ʖ ͡°)
...
@KurtGodel: jakoś 4 lata temu przypadkowo w radiu usłyszałem "Miałeś być" po chyba kilku latach. I jak kiedyś mi się nie podobało, tak tym razem tak bardzo mi się spodobało, że zacząłem słuchać Brodki więcej i zacząłem uwielbiać całą Grande (prócz ostatniej piosenki, która jest dla mnie trochę taką zapowiedzią tego co będzie potem, czyli zmiany bajki na nie moją) i te hity sprzed tylu lat.

Ciekawe w sumie czy Brodka
Dawidk01 - @KurtGodel: jakoś 4 lata temu przypadkowo w radiu usłyszałem "Miałeś być" ...
@kwiatencja: Dopiero od kilku lat ta miłość jest jawna. Szkoda, że Monika wszystko zrujnowała goląc się na łyso ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Nie wiem czemu nam to zrobiła. Nigdy jej nie zawiodłem, nie okłamałem, niczym się nie naraziłem, a ona takie coś (,)