Wpis z mikrobloga

  • 747
Ech ja się nie dziwię Elce że #!$%@? chodzi. Rządzisz tyle lat, monarchia, tradycjonalizm, wartości szlacheckie, a Twój wnuczek się żeni z jakąś rozwódka z serialików amerykańskich xD No sam bym się #!$%@?ł
#slub
  • 26
  • Odpowiedz
@GetRekt: w dodatku samemu przedkładasz dobro królestwa ponad prywatne życie przez tyle lat, wychodząc za mąż za gościa który nie jest koniecznie tym którego byś chciała a potem przychodzi taki gnojek i ma to w dupie xD
  • Odpowiedz
@masz_fajne_donice: no nie do końca można ich #!$%@?ć, bo nikt ich nie #!$%@?ł więc widocznie nie jest to takie proste :) I są potrzebni. W Polsce, przy obecnym podziale sceny politycznej, przy podziale także społeczeństwa, neutralny, powszechnie szanowany król jednoczący jednych i drugich mógłby odegrać ciekawą rolę, zwłaszcza w kontekście społeczeństwa. Nie byłoby problemu np. że obchody są organizowane przez prezydenta i część ludzi nie chce na nie przyjść, bo obchody
  • Odpowiedz
@Kamelot: Dokładnie tak samo jest właśnie w Belgii. Król (i następczyni tronu) są największymi spoiwami całego państwa. Stąd powiedzenie, ze Walonów i Flamandów łączy tylko Król, piwo ireprezentacja piłkarska.

Do tego tam król aktywnie włącza się w politykę jako najwyższy mediator kiedy trzeba rozwiązac jakiś kryzys między obydwoma belgijskimi "plemionami" (czyli często).
  • Odpowiedz
W Polsce, przy obecnym podziale sceny politycznej, przy podziale także społeczeństwa, neutralny, powszechnie szanowany król


@Kamelot: jedyny kandydat jaki przychodzi mi do głowy to Małysz albo Lewandowski bo nawet Owsiaka nie wszyscy lubią
  • Odpowiedz