Wpis z mikrobloga

@kolekcjoner_przeterminowanych_memow: To po prostu typowy europejski biznes, czyli normalne siedzenia z zablokowanym fotelem po środku. Zwykle są po prostu odgrodzone przesuwalną zasłoną, bo nie różnią się niczym od innych siedzeń. Problem polega na tym, że w nowych MAXach takiej zasłony nie przewidziano i stąd taka inwencja twórcza. Co do Cathay, to dobre pytanie...
  • Odpowiedz