Wpis z mikrobloga

@urojony_uzurpator: Nie rozumiem, o co #!$%@? chodzi z tym tematem tabu odnośnie zarobków xD
Przecież normalne cywilizowane społeczeństwo otwarcie rozmawia ze sobą o zarobkach, gdyby w Polsce nie robiono temat tabu odnośnie zarobków to średnia krajowa byłaby o połowę większa xD Bo nosacze biznesu musieliby płacić szaremu kowalskiemu tyle samo, co płacą swoim znajomym na tym samym stanowisku, albo mniej zaradnym osobnikom, które boją się negocjować z pracodawcą warunków umowy o
  • Odpowiedz
@NaczelnyWoody: @adibor: @AGMateusz: no bo jak powiem kwotę (szczególnie jako pierwszy) i się okaże że kolega zarabia więcej, to będzie mi wstyd że taki przegryw jestem.
Już lepiej nie wiedzieć że mógłbym więcej ale nie kompromitować się ( ͜͡ʖ ͡€)
  • Odpowiedz
@adibor: Właśnie takich pracowników potrzebuje większość pracodawców. Później wychodzą kwiatki, że pracownik z kilkuletnim stażem jest mniej warty niż ten z chociażby miesięcznym. Dlaczego? Dlatego, że stary pracownik będzie przychodził już w przyzwyczajenia, a nowego trzeba jakoś zachęcić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
No i w czym problem z pytaniem o płace jasne że chcę wiedzieć jakie są zarobki zarówno u mnie jak i u innych, to podstawa do rozmowy o podwyżce gdybym zarabiał mniej lub chciał zmienić pracę na inną
  • Odpowiedz
@adibor: bo w wielu korpo jest zapis w kontrakcie, ktory zakazuje rozmów o zarobkach.¯\_(ツ)_/¯ ludzie też nie chcą wyjść na gorszych lub o zgrozo nie chcą by ktoś się dowiedział na jak wiele urobili szefa.
  • Odpowiedz
@NaczelnyWoody: Mylisz się. W wielu cywilizowanych krajach zarobki to temat tabu, chociażby w UK. Nikt cię tu o to nie spyta, bo to dla nich bardzo niegrzeczne. Najlepiej jak zwykle pluć na Polskę... eh... robaki...
  • Odpowiedz