Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Cześć Mirki

Chciałbym przedstawić wam jeden z przykładów #logikarozowychpaskow

A mianowicie mam z moim #rozowepaski ulubiony męski zapach (one milion) mi on nawet pasuje (na jakieś luźniejsze towarzyskie wyjścia- raczej nie do pracy), #rozowa go uwielbia.
Z racji ceny nie gości on na mojej półce jakoś specjalnie często a w zasadzie to dostałem do od różowej 4 lata temu na urodziny. Po roku się zużył i tak się skończyła moja przygoda z tym perfumem :)

Ale do rzeczy

Ostatnio w jakiejś galerii ponownie zwróciłem na niego uwagę, psiknięcie/sprawdzenie ceny....idziemy dalej.
Faktycznie zapach spoko a nie jakieś śmierdziuchy z Rossmanna za 30zl.

Po paru dniach myślenia ...a może by sobie go kupić....ku przestrodze pytam się rózowej
A co byś pomyslała jak bym teraz kupił sobie OneMilion ?

".... najpierw dostał byś w dziub a potem bym sie spytala dla kogo chcesz tak łanie pachnieć"

I co mam począć?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 7
@AnonimoweMirkoWyznania: Jesli Ci sie naprawde podoba to kupic. Chcesz pachniec dla siebie, skoro tego nie potrafi zrozumiec to jej problem. Zreszta nawet jesli przez zapach ciagloby inne kobiety do Ciebie to powinna sie cieszyc, ze ma atrakcyjnego faceta. prawdziwe zwiazki opieraja sie na zaufaniu...
@AnonimoweMirkoWyznania:

I co mam począć


Po pierwsze - nigdy nie pisać "ten perfum".

Niektóre starsze słowniki podają żeńską formę ta perfuma, współczesne notują tylko formę liczby mnogiej - te perfumy. Zatem "Kupiłem te perfumy" - nie inaczej.

Mirosław Bańko, PWN


Po drugie - nigdy nie pisać "dziub"

Po trzecie - kupić te perfumy które się Tobie podobają, i jej najwyraźniej też.