Naprawdę nie wiem, dlaczego #rozowepaski się malują. Od kilku miesięcy mieszkam z dwiema różowymi. Zazwyczaj widuję je po południu lub wieczorem i wg mnie wyglądają bardzo ładnie. Nie sądzę, że chodzą po mieszkaniu w makijażu, więc przypuszczam, że widzę je bez niego. No chyba, że jakaś mirabelka mnie uświadomi, że to co wydaje mi się brakiem makijażu, tak naprawdę jest delikatnym makijażem (tzw. "no makeup" makeup). Czasem jednak widzę je też późnym wieczorem, gdy są już po kąpieli. Wtedy to już chyba naprawdę są bez makijażu (nawet tego delikatnego). Wg mnie są wówczas tak samo ładne jak np. około godziny 18:00.
Rozumiałbym, gdyby miały jakieś poważne skazy na twarzy, które chciałyby zamaskować, ale one nic takiego nie mają. Zwykłe przeciętne ładne dziewczyny. Po co się malować, jeśli jest się ładnym? A wiem, że się malują, bo widzę, w jakim tempie schodzą im płatki do demakijażu, które wiszą koło lustra w łazience. Czasem też zaglądam do kosza i widzę, jakie te płatki są brudne (brązowo-czarne).
Płyn do demakijażu, żel micelarny, mleczko do twarzy, tonik, peeling potrójnie złuszczający. Gdy patrzę na te wszystkie stojące w łazience specyfiki, to dziwię się, że w ogóle im się chce. Po co to wszystko? Po co te wszystkie zabiegi?
Nie znam się, ale wydaje mi się, że całe to malowanie twarzy kończy się tak, że w wieku 30 lat różowe paski mają tak zniszczoną cerę, że wtedy to już faktycznie muszą się malować, żeby zamaskować wszystkie niedoskonałości.
@wyjzprz2: jezeli nie widac roznicy to prawdopodobnie nie umieja sie malowac. skill w makeupie jest bardzo wazny, a ktokolwiek powie ze lubi kobiety naturalne, bez makijazu jest slepy i nie wie ze one sa pomalowane. kobiety - szczegolnie blondynki o jasnej karnacji, bez makeupu wygladaja jakby byly chore.
@wyjzprz2: kobiety malują się z różnych przyczyn na przykład bo lubią, tak zwyczajnie #oszukujo według mnie zbędny tu tag jeżeli ktoś dba o cerę; kupuje odpowiednie kosmetyki, zmywa dokładnie makijaż, to nie będzie miał zniszczonej cery
@wyjzprz2: bo lubimy :))) wy macie swoje męskie zajawki, a my swoje. Wg mnie na zdjęciach które wrzuciłeś pomalowane laski wyglądają ładniej :) No i zauważ że w domu nadal możecie nas podziwiać sauté. Btw dajesz strasznie dużo odnośników do innych wpisów. Komu chce się to czytać?
@wyjzprz2: Straszny mit z tym, że to psuje cerę. Moja mama maluje się całe życie a wygląda co najmniej 10 lat młodziej od koleżanek, cerę ma w świetnym stanie. Trzeba po prostu stosować dobre kremy, dobre podkłady, czasem jakiś zabieg sobie zafundować, na noc zawsze dokładnie zmywać makijaż itp.
Ja tam po prostu lubię makijaż, co z tego, że się ładnie wygląda bez niego, skoro z nim można wyglądać jeszcze ładniej.
@wyjzprz2: bo wyglądają ładniej. Nawet jak faceci ciagle mówią, że wolą laski bez makijażu to prędzej będą podbijać do tej, która ma DOBRZE zrobiony makijaż. Wy sami o tym nie wiecie i to takie #!$%@? jest. I nie mówię o mocnym makijażu:p A i makijaz sam w sobie nie niszczy cery xD
Nawet jak faceci ciagle mówią, że wolą laski bez makijażu to prędzej będą podbijać do tej, która ma DOBRZE zrobiony makijaż. Wy sami o tym nie wiecie i to takie #!$%@? jest.
@kamyczeq: jak wyżej, badania pokazały, a nie "sami nie wiecie". Wprost przeciwnie, w badaniach deklaracji ludzie oceniają makeup jako bardziej skuteczny, niż w badaniach gdzie nie mówi im się, czy dana kobieta jest umalowana ale tylko pyta czy się
Rozumiałbym, gdyby miały jakieś poważne skazy na twarzy, które chciałyby zamaskować, ale one nic takiego nie mają. Zwykłe przeciętne ładne dziewczyny. Po co się malować, jeśli jest się ładnym? A wiem, że się malują, bo widzę, w jakim tempie schodzą im płatki do demakijażu, które wiszą koło lustra w łazience. Czasem też zaglądam do kosza i widzę, jakie te płatki są brudne (brązowo-czarne).
Płyn do demakijażu, żel micelarny, mleczko do twarzy, tonik, peeling potrójnie złuszczający. Gdy patrzę na te wszystkie stojące w łazience specyfiki, to dziwię się, że w ogóle im się chce. Po co to wszystko? Po co te wszystkie zabiegi?
Nie znam się, ale wydaje mi się, że całe to malowanie twarzy kończy się tak, że w wieku 30 lat różowe paski mają tak zniszczoną cerę, że wtedy to już faktycznie muszą się malować, żeby zamaskować wszystkie niedoskonałości.
Nie lepiej wyglądać po prostu naturalnie?
#oszukujo - i to w dodatku na swoją niekorzyść
#kosmetyki #makijaz #modadamska #logikarozowychpaskow #kiciochpyta
@wyjzprz2: jezeli nie widac roznicy to prawdopodobnie nie umieja sie malowac. skill w makeupie jest bardzo wazny, a ktokolwiek powie ze lubi kobiety naturalne, bez makijazu jest slepy i nie wie ze one sa pomalowane. kobiety - szczegolnie blondynki o jasnej karnacji, bez makeupu wygladaja jakby byly chore.
poza tym to takie oczekiwanie społeczne - wszystkie się malują to czemu mają się wyróżniać?
na przykład bo lubią, tak zwyczajnie
#oszukujo według mnie zbędny tu tag
jeżeli ktoś dba o cerę; kupuje odpowiednie kosmetyki, zmywa dokładnie makijaż, to nie będzie miał zniszczonej cery
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mnie to bardziej ciekawi co te dwie myślą o tobie
Ja tam po prostu lubię makijaż, co z tego, że się ładnie wygląda bez niego, skoro z nim można wyglądać jeszcze ładniej.
Trochę lepiej działa profesjonalny makeup od specjalisty, ale nadal efekty są wzglednie małe.
Long story short - ładna pozostanie ładna, brzydka pozostanie brzydka. Reklamy kosmetyków kłamią, bo chcą sprzedać produkt.
@kamyczeq: jak wyżej, badania pokazały, a nie "sami nie wiecie". Wprost przeciwnie, w badaniach deklaracji ludzie oceniają makeup jako bardziej skuteczny, niż w badaniach gdzie nie mówi im się, czy dana kobieta jest umalowana ale tylko pyta czy się