Aktywne Wpisy
polzwed +182
Dzisiaj widzę grubo polecieli w krakowskim oddziale Aptiv.
Mela na ryj pracownika niezależnie czy pracowałeś miesiąc czy 20 lat.
tl:dr - #!$%@? 250 osób na callu, którego zapowiedzieli 10 minut wcześniej. Potem jakiś wysoko postawiony gadał coś o wzajemnym szacunku
wiecej info:
https://www.gowork.pl/opinie_czytaj,29115
#programista15k #pracait #aptiv
Mela na ryj pracownika niezależnie czy pracowałeś miesiąc czy 20 lat.
tl:dr - #!$%@? 250 osób na callu, którego zapowiedzieli 10 minut wcześniej. Potem jakiś wysoko postawiony gadał coś o wzajemnym szacunku
wiecej info:
https://www.gowork.pl/opinie_czytaj,29115
#programista15k #pracait #aptiv
miki4ever +110
#kanalzero jak ktos sie zastanawial po co powstal Kanal Zero, to wlasnie po to, zeby robic to co dzis zrobili. Zobaczcie ile osob pozytywnie o Czarnku sie wypowiada. Tam w PiSie jest grupa co wyciagnela jednak wnioski po porazce i ma plan, zeby wrocic do wladzy. Przeciez w grudniu na temat CPK wiekszosc by tu mowila o kasie jaka PiSowi udalo sie wyciagnac z projektu. Teraz jest to nasza narodowa inwestycja.
A
A
Najciekawszą dla mnie rzeczą jest to, że Sąd Najwyższy nie odniósł się tylko do samego prawa, ale także wiary katolickiej (czego nie powinno być w państwie świeckim, ale nawiązanie mi się bardzo podoba).
A teraz małe FAQ do najważniejszych pytań, które na ogół były poruszane:
Q - "Hehe, a te pedały zawsze muszą narzucać swoją orientację na innych i zmuszać ich do robienia czegoś przeciwko woli? Mogli sobie pójść do innego drukarza"
A - Mogli, ale tego nie zrobili. Aktualnie prawo wygląda tak, że jeżeli ktoś wystawia swoją ofertę i prowadzi firmę to jest zobowiązany do wywiązania się ze swojej obietnicy bez dyskryminowania mniejszości. Tak wygląda prawo i dlatego stowarzyszenie z niego skorzystało rozpoczynając spór sądowy i wygrało go. Jeżeli się wam to nie podoba to lobbujcie do polityków PiS aby wprowadzili klauzulę sumienia dla wszystkich, ale nie zdziwcie się, że później pojawią się także znaki w lokalach, że "homofobów nie obsługujemy" i innych coraz to głupszych wyliczeń. Już teraz słyszałem teksty w stylu, że niektóre sprzedawczynie w aptekach powoływały się na klauzulę sumienia (która ich nie obowiązuje) przy sprzedaży kondomów czy pigułki dzień po. Sami jeszcze nie dawno się śmialiście, że w Anglii potrafią być kasy gdzie kasjerka muzułmanka nie skasuje ci wieprzowiny, bo to nie zgadza się z jej przekonaniami religijnymi.
Q - "Pewnie chcieli wydrukować coś gorszącego!!!11!"
A - No właśnie nie, był to zwykły plakat informacyjny nawet bez zdjęcia czy "gorszących" haseł mówiących o równości. Ot banner informacyjny, który zresztą został załączony do tego wpisu. Zresztą nawet sam sąd do tego się odnosi i pisze, że nie widzi niczego niewłaściwego w nim, więc to nie jest tylko "zboczenie" LGBT, że wszędzie widzą dyskryminację.
Q - "No ale przecież drukarz był gorliwym chrześcijaninem to może nie chciał wspierać zboczenia?!"
A - Wyroki dwóch poprzednich instancji wyraźnie wskazywały, że z jego gorliwością jest nie za dobrze i zasłanianie się kwestiami religijnymi to była tylko zasłona dymna. Gdzie była jego religia jak realizował zlecenia druku plakatów i kalendarzy z gołymi kobietami?
Q - "Ziobro i tak będzie walczyć o sprawiedliwość!!!!"
A - I to jest rzecz, która mnie najbardziej przeraża w tej całej sprawie. Mamy teoretycznie niezawisłe sądy, które wydają wyroki w oparciu o obowiązujące prawo i nagle wpierdziela się minister sprawiedliwości, który stwierdza, że wyrok sądu mu się nie podoba i go zgłasza do kasacji. Wyrok i tak jest bardzo łagodny, bo jedynie stwierdza on winę drukarza, bez narzucania na niego kary czy odszkodowania na rzecz fundacji. Bardziej chodziło o wskazanie ścieżki niż kary, co w krajach posiadających prawo precedensu jest normą, że pierwszą ukaraną osobę należy potraktować symbolicznie, aby pozostali widzieli gdzie można popełnić błąd. Ziobrze może się nie podobać wyrok, ale został on podjęty w oparciu o obowiązujące prawo. Jeżeli to mu przeszkadza to niech zaktualizuje prawo tak, aby do takich sytuacji nie dochodziło, podobno mają większość.
Q - "No ale skoro nie chciał wydrukować to mogli iść gdzieś indziej"
A - Mogli i pewnie to zrobili, ale przy okazji skorzystali z prawa, które im przysługuje i pozwali drukarza, tak samo jak ostatnio stowarzyszenie Stone Wall pozwało trenera samoobrony, który wpierw im obiecał, że będzie trenować osoby LGBT (podobno fundacja wielokrotnie to zaznaczała w komunikacji z nim), a później zaczął okracznie się z tego wycofywać. Żyjemy w państwie świeckim i rozdzielajmy kwestię przekonań religijnych od kwestii interesów.
#lgbt #homoseksualizm #zwiazki #neuropa #prawo #bekazpisu #polska #neuropa #4konserwy
Ciekawi mnie jeszcze jedna sprawa, czy pan drukarz odmawia wykonania usługi:
- Rozwodnikom
- Osobom z tatuażami
- Osobom noszącym ubrania uplecionych z dwóch rożnych tkanin
@DejanL: A co jeżeli nie ma konkurencji? Na wsiach często masz jeden sklep na krzyż i tyle. Jak mi pani Jadzia odmówi mi sprzedaży, to mam zapieprzać do wsi obok, czekać aż ktoś otworzy konkurencyjny sklep, czy tez moze sie wyprowadzic do miasta?
@cienki137: dopóki nie ma tam swastyk czy innych gówien zabronionych prawem to miałbym to w dupie. Pecunia non olet
@cienki137: A co to ma do rzeczy bo nie rozumiem? Jak będę chciał wydrukować plakat z fioletowymi dinozaurami, to mam szukać drukarni, która reklamuje drukowanie fioletowych dinozaurów?
Wydrukowałbym, a na odchodne życzyłbym im cudownego dnia.
I nie chodzi tu o zadne sprawy wyzwaniowe, poglądy itd. Jego sklep, jego sprawa.
@cienki137: Gościu sprzedaje torty weselne, ale nie ewangelikom. Take jak przyjdzie heteroseksualna para ateistów czy tez zydów to im sprzeda.