Wpis z mikrobloga

@bemol14: Może tak było :) A tak serio - powinno być, że za wynajem miejsca w takiej imprezie jakaś część opłaty "miejscówki"idzie do służb komunalnych. One po zlocie wysyłają szorowarkę, czy jak się ta cholera ze szczotą tarczową nazywa i jest "pozamiatane" :)
@SweetDreams: No i? Raz deszcz i po kłopocie. Mają te kafle szorować po sobie czy jak? Nie #!$%@? się, pytam się :)


@zoombie: Widac, że nigdy nie miałeś do czynienia z takim tłustym syfem. Na coś takiego to tylko solidna myjka ciśnieniowa. A nawet jeśli nie – to jest ich zasrany obowiązek, żeby nie zostawiać po sobie syfu. A jak oni nie potrafią to organizator powinien to szorować.
EDIT

Organizator odpisał, że po każdej imprezie zamawianie jest czyszczenie płyt rynku, najwyraźniej jeszcze się to nie odbyło. Także szacunek dla organizatora. Tak czy siak, trochę kij w oko właścicielom food trucków. Ja rozumiem, że każdemu może coś skapnąć, ale tam naprawdę jest #!$%@? jakby łazili i polewali te płytki tłuszczem.
@AvantaR: wczoraj przechodziłem obok rynku i widziałem tam rozłożoną już strefę kibica dlatego pytam. Bo jakby ustawili strefę na syfie po foodtrackach to byłby już szczyt :D