Wpis z mikrobloga

@Jednobrewy Uznam że moja kolekcja będzie kompletna gdy będę miał na pólce.

Grę o Tron
KEMET
Chaos w starym świecie

A w późniejszym etapie

Carcassonne big box
Blood Rage
@Brobot: GoT mi się nie podobał. Kemeta miałem i sprzedałem nawet nie grając. Chaos może i bym kupił, ale nie w obecnej cenie, a nie zapowiada się na dodruk. Carcassonne to marność. Blood Rage mam i polecam. Ogólnie chciałbym mieć taką małą wishlistę :D
@Jednobrewy
Teraz biorę Grę o tron bo myślę że 150 za nówke bez folii to dobra cena. Miałem mega frajdę gdy grałem pierwszy raz.

Kemet w sumie dla tego że jest podobny do Chaosu.

Chaos mam do wyrwania za 250 ale póki co muszę zrezygnować. W lepszą grę nie grałem.
W sumie to mój kumpel od planszówek na ten tytuł razem z dodatkiem. Wiem że nigdy tej gry nie sprzeda.

Carcassonne to
@Brobot: Mam GoT 2 edycję, o ile przez bardzo dlugi czas była jedną z moich ulubionych gier, to po ostatniej rozgrywce (po 5 letniej przerwie) wiele straciła:
- najlepiej działa tylko na 6 osób
- zasady - tłumaczenie i wprowadzenie nowych osób to trochę udręka, nie wytłumaczysz tej gry "w locie"
- potrafi koszmarnie się dłużyć i jest bardzo podatna na down time

Zastanów się, czy będziesz miał skład i z
@ckbucu Zdaję sobie sprawę z tych minusów Gry o Tron. Jednak myślę że damy radę. Mam znajomych zapaleńców. Otyle ogarniętych że przed spotkaniem potrafią zapoznać się sami z instrukcją a wielogodzinna gra im nie straszna.
(Kiedyś graliśmy w catan z dodatkiem miasta i rycerze przez jakieś 6h xD ) Tłumaczyłem Grę o tron i przyznam że jest to udręka. Ale myślę że sam byłem słabo przygotowany.
@stared55 Wiem i tego się trochę obawiam.
Myślę że gra zdecydowanie lepiej sprawdzi się w gronie męskim. Miałem okazję zagrać kilka razy z parami i wygląda to tak że #rozowepaski są sterowane przez partneròw.