Wpis z mikrobloga

Polski kościelny konserwatysta to najgorszy autorytarny zamordysta i fanatyczny fundamentalista. Wróg wolności i cyniczny ignorant.

Do Rzeczy to znany, drogi i nie warty swojej ceny kolorowy papier toaletowy w formie wielolistkowej. Władimir Żyrinowski w polskiej wersji, czyli safe zone dla tych, którzy w przeciwieństwie do Gazety Polskiej i wSIECI bardziej nienawidzą międzynarodowego wroga, niż lokalnych przeciwników władzy. Biuletyn do wyrzygania najbardziej infantylnych i prostackich prawicowych dogmatów, o których nie wypada mowić większości piesków władzy (teoretycznie).

Do Rzeczy to ohydny szmatławiec, który do codziennego, prasowego słownictwa wprowadza slang smarkatych kuców i emerytowanych trolli z twittera. Gazeta, która stosuje określenia „lewactwo” i nawet nie sili się na wywarzenie, rzetelność, badania i chłodną ocenę ponad emocjonalne upraszczanie świata. Nie bawi się w szufladkowanie polskiego społeczeństwa, nie! Ona awansowała do roli arbitra swiata, zgniłego zachodu, ktory ma swoje strefy wpływu w Polsce!

Co tym razem? ZAMACH NA ŚWIĘTOŚĆ!

O co chodzi? Ktoś obraził Tadeusza Sznuka? Opluł pomnik papieża? Podpalił komis importowanych Audi w Gnieźnie? Zamknął Biedronkę w Braniewie? NIE! Ktoś urządził marsz w dwustutysięcznym mieście, gdzie w okolicy znajduje się święty totem kościoła katolickiego!

Tak. Autorytarni fundamentaliści katoliccy piszący na kolorowym papierze toaletowym „Do Rzeczy” uważają, że zorganizowanie parady równości przez środowiska chwalące równe prawa dla osób m.in. homoseksualnych (nie tylko lewica, także centryści) w centrum dużego miasta z ponad 220 tysiącem mieszkańców jest zamachem na miejsce kultu katolików, które stanowi promil w przestrzeni miasta. Nazywają to „Atakiem na Jasną Górę”.

O co #!$%@? chodzi? Ktoś obrzucił jajami kompleks religijno-handlowy Paulinów (jasna góra od lat wysysa pieniądze i ruch z reszty Częstochowy)? Ktoś sprofanował miejsce kultu? Podpalił obraz? Dołożył mu kolejne rysy po okrutnym Szwedzie z Potopu? Nie, oni PO PROSTU ZORGANIZOWALI MARSZ W TYM SAMYM MIEŚCIE.

Rozumiecie to? Kościelni fundamentaliści doszli do takiego punktu, że obraża ich wolność zgromadzeń i wolność do życia inaczej, niż oni sobie życzą. Tak, ci sami konserwatyści, których oburzają podobne cechy u konserwatywnych muzułmanów i fundamentalistów islamistycznych.

Do tego są takimi ignorantami, że uważają, że w mieście będącym ważnym ośrodkiem regionu, zróżnicowanym ośrodku większym od m.in. Rzeszowa, Olsztyna czy Kielc wszyscy mają żyć po katolicku i faszystowsko-prawicowemu, bo w małym punkciku w sercu Częstochowy jest, psia jego mać, Jasna Góra! Ciekawe czy wiedza, ze miastem od lat rządzi SLD xD

Nie wolno być lewicowcem, liberałem, socjalliberałem, wolnościowcem, nie. Nie obnoście się ze swoimi poglądami, bo urazicie stary obrazek wazny dla niektórych ludzi w okolicy. Nie wolno organizować marszów, jeśli nie jestes prawakiem. Bo tak Ci mowi funkcjonariusz z kolorowego papieru toaletowego. Co dalej? Zakaz całowania się w centrum Częstochowy, bo będzie to zamach na Najświętszą? Strach się bać co prawicowej gawiedzi za tydzień przekażą fanatycy z Do Rzeczy. Groźni, bo wciąż poczytni i wszechobecni - dzisiaj wyeksponowana okładka tego scierwa straszyła przy wejściu do osiedlowego sklepiku.

#neuropa #bekazprawakow #bekazpodludzi #czestochowa #lgbt #tysiacurojenniezaleznychmediow #boldupy #gorzkiezale #takaprawda
KazachzAlmaty - Polski kościelny konserwatysta to najgorszy autorytarny zamordysta i ...

źródło: comment_R12OLu43oRj22AXYFoeT3UnKC4Rgmzm9.jpg

Pobierz
  • 56
  • Odpowiedz
@szczam_na_mlodziez: co xD

miejsce święte to Aleje w centrum miasta rozciągające się półtora kilometra od Jasnej Gory? Ty byłeś chociaż raz w Częstochowie, czy myślisz ze to malutka wioska skupiona na sanktuarium? Mieszkańcy tego duzego miasta maja prawo organizować legalne manifestacje w centrum miasta, tak jak robi sie to w dowolnych miastach swiata. Wiesz, w centrum toczy sie zycie :)

I dlaczego ludzi ma interesować co akceptuje kościół katolicki? #!$%@? nas,
  • Odpowiedz
#!$%@? nas, niekatolików obchodzi co sobie uznaje ta instytucja.


@Kazach_z_Almaty: taka jest właśnie tolerancja miłośników "równości", że #!$%@? ich obchodzi bo oni muszą wszędzie pokazać swój odbyt; jeżeli czujesz potrzebę aby twój stary biegał w psiej uprzęży z gołą dupą po betonie, to idź tam gdzie nie ma dzieci, bo to nie jest normalne aby dorosły facet coś takiego robił
szczamnamlodziez - > #!$%@? nas, niekatolików obchodzi co sobie uznaje ta instytucja....

źródło: comment_zgJtKVQ7p64uYTbYRDFO554e8kOv0J7E.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@NieBojeSieMinusow: O to, to. Jak prawicowiec lży, wyzywa, kłamie, plecie to jest wszystko okej i na pewno żadna nienawiść czy dyskryminacja. Ale jak ktoś ośmieli się chociażby tylko *istnieć* koło prawicowca i nie mieć tych samych cech czy poglądów, to zaraz obraza niebios, świętości czy innych wyszukanych słów.

A zaraz potem mają czelność oskarżać lewicę o przewrażliwienie. (°°
  • Odpowiedz
Trzeba byc idiota, zeby nie widziec proby uderzeniania w symbol katolicyzmu w Polsce przez lobby LGBT miejsem organizacji tego marszu


@Rekordnaklate110: Oczywiście, że zorganizowanie marszu w Częstochowie to taki symboliczny gest wypięcia tyłka w stronę KK. Nie zmienia to jednak faktu, że reakcja "Do Rzeczy" jest lekko mówiąc, przesadzona. Z tym że nie ma co kręcić afery, jakie czasopismo taka reakcja.

Jeszcze troche i te kościoły będą przerabiane na knajpy i
  • Odpowiedz
Oczywiście, że zorganizowanie marszu w Częstochowie to taki symboliczny gest wypięcia tyłka w stronę KK


@poprostumort: takie marsze mają miejsce w wielu miastach, to gdzie mieszkańcy Częstochowy mają jechać, jak chcą sobie zorganizować swój? do Lublińca może? XD bo co? bo mijają po drodze kościół, który jest trochę większy niż inne kościoły? no na pewno.
  • Odpowiedz
takie marsze mają miejsce w wielu miastach

@humojek: Ok, sprawdziłem i rzeczywiście marsze były organizowane już w mniejszych miastach. Point taken. Wygląda na to, że jednak to "Do rzeczy" ma większy odchył niż myślałem :D

sytauacje w których stanowiska nauki określa się przez głosowanie (w atmosferze skandalu i szantażu) to jest co najwyżej robienie #!$%@? z nauki, a nie nauka


@hlavni_nadrazi: Kwestie związane z nauką i "moralnością" czy światopoglądem zwykle
  • Odpowiedz