Wpis z mikrobloga

Hej mirki i mirabelki!
Pracuję w sklepie meblowym na kasie. Jakiś miesiąc temu kadry wysłały mi dokument na którym pisze, że mój okres wypowiedzenia to tydzień. Jako, że praca średnio mi się podoba, a najbardziej to, że kierowcy nie mają do nikogo szacunku i obrzucają błotem za każdy najmniejszy błąd, złożyłam w poniedziałek 16.07 wypowiedzenie z tak jak wyżej pisałam z tygodniowym okresem wypowiedzenia. Kierownik po zapoznaniu się z dokumentem powiedział, że koniec umowy nastąpi 28.07. Kiedy zauważyłam, że to nie jest tydzień tylko prawie 2 stwierdził, że tak jest i nic nie może z tym zrobić, bo to się liczy dopiero od soboty 21.07. I teraz pytanie do was, czy próbują mnie wykorzystać, czy na prawdę tak jest?
#kiciochpyta #praca #gownopraca
  • 5
@MuteAngel: Generalnie, jak masz liczony okres wypowiedzenia w tygodniach, to niedziela jest pierwszym dniem, który się wlicza w okres wypowiedzenia. Wszystko jest w porządku, umowa kończy Ci się 28.07.
@MuteAngel ma rację, dlatego wypowiedzenia dobrze składać w piątek (liczone tygodniami) lub pod koniec miesiąca (liczone miesiącami). Masz lekcję na przyszłość ^^