Wpis z mikrobloga

Ostatni wyrok TSUE w sprawie odmowy ekstradycji Artura C. sprawił, że nasz problem tymczasem zrobił się jeszcze gorszy. Koło odpadło od naszego sztrucla. Prawicowi blogerzy zbywają to żarcikiem, który prawdopodobnie jest „przekazem dnia”, bo pojawił się nagle w różnych miejscach. Że to dobra wiadomość, bo przestępcy będą się teraz przenosić z Polski do Irlandii, a więc u nas będzie bezpieczniej, ha ha. Na ten wyrok powoływać się będą nie tylko dealerzy narkotyków - także przestępcy gospodarczy. Aferzyści od następnego Amber Gold po prostu kupią sobie pałace po czeskiej stronie Cieszyna i będą bezkarni.

Spójrzcie na to z punktu widzenia tego waszego „wstawania z kolan”. Do 2018 roku polskie sądy były w Unii Europejskiej równe niemieckim czy francuskim. Od wczoraj są oficjalnie uznane za sądy gorszego sortu. To nie będzie się ograniczać tylko do ekstradycji przestępców. To dotknie także innych sądów - cywilnych, rodzinnych, gospodarczych. Wyobraźcie sobie konflikt między przedsiębiorcą polskim a jego niemieckim konkurentem. Albo rozwód Polaka z Niemką i sprawę o opiekę nad dziećmi i podział majątku. Albo proces polskiego pracownika z niemieckim pracodawcą.

Zamiast „niemieckiego” mógłbym wstawić „czeskiego” czy „francuskiego”, ale Wy macie jakąś szczególną fiksację na punkcie Niemiec. Otóż w Niemczech nasze wyroki teraz też będą podważane, podobnie jak w Czechach czy Francji. To o tyle zabawne, że jeszcze przed chwilą snuliście fantazje na temat karania obcokrajowców za mówienie „polskie obozy zagłady”. To zawsze było głupie, ale skoro od wczoraj polskie wyroki nie będą respektowane na drugim brzegu Odry, to teraz ta głupota powinna być oczywista nawet dla Was.


http://wo.blox.pl/2018/07/Drodzy-pisowcy-po-wyroku.html

#polityka #4konserwy #neuropa #sady #tklive #dobrazmiana #bekazpisu #polska #uniaeuropejska #niemcy
  • 46
  • Odpowiedz