Wpis z mikrobloga

#antynatalizm #filozofia Standardowe #!$%@?ęcie w potylicę na pobudkę, od waszego kochanego antynatalisty, może kogoś olśni (a propos, ostatnio rośnie nam liczba obserwujących)

"Życie jest piękne. Kocham życie. Co z tego, że ma swoje złe strony? Naucz się żyć pełnią życia i nie skupiaj się na nich. Najlepsze rzeczy w życiu rekompensują jego negatywne skutki." Pozwolę sobie nakreślić paralelę. "Palenie papierosów jest fajne. Kocham palenie. Co z tego, że ma swoje złe strony? Coś się zyskuje, coś się traci. Przyjemność z palenia rekompensuje jego negatywne skutki." Choć każdy ma oczywiście prawo do swoich poglądów, prawdy one nie zmieniają: palenie jest szkodliwe dla zdrowia i ogólnie rzecz biorąc najlepiej jest tego szkodliwego nawyku unikać. Można czerpać przyjemność z palenia i uznawać, że jest ono warte związanego z nim ryzyka, ale czy daje to prawo do wciągania w nałóg kogoś innego? Tworząc dziecko robi się właśnie coś takiego – wciąga się kogoś w życie, bez tego kogoś zgody, nie myśląc o krzywdach na jakie się go naraża. I niech czytelnik nie zapomina – ryzyko związane z paleniem to zaledwie kropla w morzu wszystkich krzywd na jakie naraża nas życie.

Autor: Pikesh Srivastawa, Glimpses of Truth: Morality, Karma, Procreation
  • 5
@Werdandi: uważasz, że te porównanie jest trafne? życie i palenie papierosów? życie to suma doświadczeń - tych losowych i takich na które samemu się pracuje, niezliczona liczba emocji, spotkań, odczuć, zresztą co ja tłumaczę czym jest życie xd palenie papierosów to nałóg, który za pomocą prostej reakcji chemicznej działa daje krótkotrwałe poczucie relaksu, za to wpływa negatywnie na ważne funkcje tej skomplikowanej machiny, którą mamy okazję użytkować podczas krótkiej przejażdżki po
@rwz2088: nie padaja z Twojej strony zadne argumenty przeciwko. Porownanie jest zle, bo tak mi sie wydaje i zycie jest super - tak wyglada Twoja ocena. Swoja droga, zycie to tez proces chemiczny, tyle ze kompleksowy.
Dlaczego ludzie niemieliby przekazywac tej iskry dalej? Bo moga ograniczac ogrom cierpienia, ktory sie przechodzi, kiedy sie zyje. I to juz jest dobry argument. Dlaczego sie rozmnazac, skoro to do niczego innego poza cierpieniem nie
@Bardzo_Wsciekla_Mebloscianka:

nie padaja z Twojej strony zadne argumenty przeciwko. Porownanie jest zle, bo tak mi sie wydaje i zycie jest super - tak wyglada Twoja ocena. Swoja droga, zycie to tez proces chemiczny, tyle ze kompleksowy. nie padaja z Twojej strony zadne argumenty przeciwko. Porownanie jest zle, bo tak mi sie wydaje i zycie jest super - tak wyglada Twoja ocena. Swoja droga, zycie to tez proces chemiczny, tyle ze kompleksowy.
@rwz2088: Tak myślę że to świetna metafora. Życie to też nałóg ale nie mówię nikomu żeby się zabił. Niech sobie ćpa dalej. Wystarczy że nie wciągnie w niego niepotrzebnie kolejnych jednostek. Czemu nie? W końcu nikt na tym nie traci a przecież i tak wszyscy na powrót zmierzamy w otchłań nicości.
@rwz2088: Żebyś jeszcze silił się na jakieś argumentowanie tego co piszesz to miałbym o czym z Tobą pisać.

Jeśli uważasz że cierpienie jest cool to nie mam o czym z Tobą pisać.