Wpis z mikrobloga

Lato to podpora roku. W zimie człowiek kulturalnie, chce wyjść z domu, zakłada buty, kurtkę, czasem czapkę i idzie. A jak wraca do domu to się rozbiera z tego i po sprawie. A w lecie? W lecie jak w lesie, #pdk. Przed wyjściem z domu musisz sześć razy pomyśleć, czy aby na pewno nie ubierasz się zbyt grubo, bo jeśli tak po to sześciu krokach wyglądasz jak zwierzę, cały zlany potem. A po powrocie do domu (nawet jak #!$%@? po bułki poszedłeś do sklepu na drugiej stronie ulicy) musisz wszystkie ubrania wrzucić do prania, bo są przepocone tak, jakby w nich Jan Rodzeń upadał i sobie ten głupi ryj rozwalał tysiąc razy. Do tego sam albo musisz brać prysznic ci dwie godziny leżenia na kanapie, albo śmierdzisz jak żul w autobusie, mimo że twoim całym zajęciem przez pół dnia było oddychanie i leżenie na kanapie.
Nienawidzę lata.

Trochę #pasta ale #tworczoscwlasna #takaprawda #bojowkazimy ##!$%@? ##!$%@? i #heheszki trochę mam nadzieję.
  • 1
@mkarweta otoz nie. Kiedy przychodzi maj na kazde wyjscie zakladam juz krotkie spodenki i tak do 1 pazdziernika. Czy pada czy wieje co z tego jak jest napisane ze jest lato to znaczy ze jest lato.