Wpis z mikrobloga

@grzezi: czyli generalnie wszędzie jest do dupy, tak jak mówiłam ( ͡° ͜ʖ ͡°) Polacy po prostu nie potrafią jeździć. Ale to nic w porównaniu w Czarnogórze, tam po dwóch godzinach bylam cała zestresowana, cud, że wróciłam w jednym kawałku, trochę jak w Indiach się czułam ( ͡° ͜ʖ ͡°)