Wpis z mikrobloga

Najlepszy raper w historii gatunku według mnie. Paradoks, bo biały. W zasadzie szanowany przez wszystkie legendy West Coastu i nie tylko. W dużej mierze dzięki niemu Dr. Dre jest dziś najbogatszym raperem na świecie.

Król kontrowersji, swego czasu pamiętam, jak był non stop na pierwszych stronach gazet i wiadomości (nie tylko muzycznych). Trudna przeszłość, która znajduje przełożenie na bardzo dobre i spójne teksty, unikalny styl, najlepszy technicznie raper na świecie ("Rap God" zamknął grę), bardzo dobra dyskografia, Oscarowa rola w "8 Mili". W dodatku swego czasu miał unikalne i świetne klipy do swoich piosenek.

To dzięki niemu do przemysłu hiphopowego zaczęły się przebijać białe dzieciaki. Szkoda, że ostatnia płyta była słaba, ale tak to się dzieje, jak godzisz się z matką, "dzięki" której zbudowałeś swoją historię, wychodzisz na prostą i wjeżdżasz za mocno w politykę. Ale "The Marshall Mathers LP 2" dał radę.

A to według mnie jego najlepsza piosenka w karierze. Zamknął japy wszystkim w ciągu 5 minut. Zwłaszcza to jak pojechał po Moby'm.

There's a concept that works
20 million other white rappers emerge
But no matter how many fish in the sea it'd be so empty without me

#muzyka #rap #hiphop #eminem
P.....i - Najlepszy raper w historii gatunku według mnie. Paradoks, bo biały. W zasad...
  • 4
@Pooodi: Największy problem z Eminemem jest taki że za bardzo zapatrzył się w popowy mainstream. Koleś, który swoją markę stworzył przez szydzenie z niego, sam przeszedł na jego stronę. Po tym, jak Love The Way You Lie stało się tym megahitem, pogoń za powrotem do tego statusu zaślepiła wszystko inne w jego karierze.
@chiruchiru:

"Oh, he's too mainstream."
Well, that's what they do when they get jealous, they confuse it
"It's not hip-hop, it's pop," – 'cause I found a hella way to fuse it
With rock, shock rap with Doc
Throw on "Lose Yourself" and make 'em lose it

( ͡° ͜ʖ ͡°)