[Bethesda_sucks]

Nie każdy wie, ale Arcanum miało doczekać się sequela o roboczej nazwie "Arcanum Underworld : Journey to the Center of Arcanum", w którym sterowalibyśmy naszą postacią z perspektywy pierwszej osoby dzięki silnikowi Source od Valve. Gra, podobnie jak poprzedniczka miała oferować wiele rozwiązań stawianych przed nami problemów (które z grubsza można było podzielić na dyplomację, walkę i złodziejstwo), rozbudowane questy nastawione na wybory i ich konsekwencje, oskryptowane sytuacje, w których decydowalibyśmy o losie świata w skali mikro (przez co lokalnie, a czasem i globalnie świat zmieniałby się stosownie do naszych decyzji) oraz intrygującą fabułę.

Jeśli chodzi o fabułę to niewiele na jej temat było wiadomo poza tym, że na tamtym etapie rozważano przynajmniej trzy koncepcje. Jedną z nich Tim Cain przesłał pewnym Rosjanom zajmującym się tłumaczeniem Arcanum, a dokument ten opublikował na RPG Codex nie kto inny jak Drog Black Tooth (autor większości patchów do Arcanum):
Sama fabuła w skrócie miała wyglądać tak:

Journey to the Center of Arcanum revolves around the search for an ancient metal, used to create the Vendigroth device in Arcanum: Of Steamworks and Magick Obscura. Whoever controls this metal that combines the power of both Magick and Technology will have ultimate control over the precarious balance of power in the world of Arcanum. Journey will take the player to unimagined realms of suspense, terror and excitement by using the Half Life 2 engine to bring to life the mysterious world beneath Arcanum. Whether beset by one of the many groups out to control the metal and recruit him to their cause, or confronting some ancient civilization, the player will have to decide on whose side he is fighting.

Tim Cain nie był fanem tej koncepcji (jednej z trzech), ale znając życie nawet z tego pomysłu ci utalentowani developerzy byliby w stanie wykrzesać kolejne arcydzieło. Polecam zapoznać się z pełną wersją dokumentu oraz przeczytać wątek na RPG Codex (w wątku wypowiedział się sam Tim Cain i parę ciekawostek się tam znajdzie):
http://www.rpgcodex.net/forums/index.php?threads/journey-to-the-center-of-arcanum-concept-pitch.104683/ (dyskusja i źródło tych informacji)

https://drive.google.com/file/d/0B0naWlTE4ubBZmNZQ2FIVEg0Z0E/view?usp=sharing (pełna wersja dokumentu w bardzo wczesnej fazie tworzenia)

FYI pierwsze (AFAIK) informacje na temat Arcanum 2 pojawiły się również na RPG Codex w tym bardzo interesującym wywiadzie: http://www.rpgcodex.net/content.php?id=8416

#gry #pcmasterrace #crpg #valve #halflife #arcanum #ciekawostki #bethesdasucks

[b.....a]

@Bethesda_sucks: Tak samo jak jedynka miała robić wszystko aby walka była jedną z najgorzej zrealizowanych w całym gatunku RPG? Oraz czy gracz musiał klepać na pamięć wszystkie dialogi aby wiedzieć gdzie w ogóle ma iść? (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[mazx]

@Bethesda_sucks: pamiętam, że jak byłem dzieciakiem to ani fallouty ani torment ani żadna inna gra nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jak arcanum

[l.....v]

@mazx: Moim zdaniem pogrzebali grę hybrydowym systemem walki, który szczególnie na dalszych etapach był totalnie nie zbalansowany.

[Bethesda_sucks]

Tak samo jak jedynka miała robić wszystko aby walka była jedną z najgorzej zrealizowanych w całym gatunku RPG?

@butelkaznakretka: Walka wcale nie była taka zła, po prostu brakowało odpowiedniego wyważenia, bo dość łatwo można było zrobić postać niezwyciężoną albo taką, którą trudno było cokolwiek zabić. Ja przeważnie walczyłem w trybie RT, a nie TB, bo tak mi najlepiej pasowało i bawiłem się świetnie (do dziś się bawię). Generalnie Arcanum dość niesłusznie

[Lisaros]

@lonegamedev: @Bethesda_sucks: co wy macie z tym "wyważeniem" i "zbalansowaniem"? Najlepsze systemy walki są często jak najbardziej niewyważone i część klas jest wyraźnie lepsza od innych, tak samo jest z umiejętnościami, by wymienić choćby Dragon's Dogma, Wizardry 8, Severance: Blade of Darkness, czy Jagged Alliance 2 z nierównymi najemnikami. Walka w Arcanum była niedopracowana, brakowało wykorzystania odporności, poprawienia AI, czy lepszego przejścia między TB i RT, imo.

[l.....v]

@Lisaros: Chodziło mi o balans walki pod turówkę, lub pod realtime. Wyobraź sobie że Jagged Allience 2 ma aktywną pauzę i twórcy nie mogli się zdecydować jaki system walki chcą zrobić - wyszłoby podobnie jak walka
w Arcanum moim zdaniem.

[Lisaros]

@lonegamedev: w tym sensie to tak, zresztą napisałem o tym pod koniec komentarza
E: najlepiej jakby się rzeczywiście skupili na jednym, czyli TB, no ale cóż

[wielooczek]

Ja przeważnie walczyłem w trybie RT

@Bethesda_sucks: No tym mnie zaskoczyłeś :D

[A.....n]

@Bethesda_sucks jeśli psującym grę exploitem jest (nad)używanie pierwszopoziomowego zaklęcia… To tak, gra jest za łatwa. I piszę to przy całym moim ogromnym szacunku do tej gry.

[Bethesda_sucks]

co wy macie z tym "wyważeniem" i "zbalansowaniem"?

@Lisaros: Odpowiadałem na klasyczne "walka w Arcanum była skopana". Właśnie to złe zbalansowanie pojawia się najczęściej w tym kontekście. Sam nieraz pisałem, że jeśli nie da się skopać postaci tzn. że mamy do czynienia z kiepskim erpegiem, a skille, których użycie daje taki sam efekt różnią się jedynie etykietkami. W tym przypadku jednak częściowo zgadzam się z tym zarzutem, bo tutaj mamy skrajność

[wielooczek]

@Bethesda_sucks: Ja RT w tej grze zapamiętałem jako kompletnie zepsute i wręcz niegrywalne xD Gdybym nie odkrył możliwości przełączenia się na TB, pewnie nigdy bym tej gry nie przeszedł (chociaż, tak właściwie to nie przeszedłem, bo postanowiłem zabić tego elfa "wybrańca", na co gra zareagowała mega-bugiem i od razu wysłała mnie do ostatniego bossa, którego nie mogłem pokonać, bo nie miałem jakiegoś wihajstra xDDD)

[Bethesda_sucks]

@wielooczek: To nie był bug, zabijając Nasrudina zostajesz teleportowany do The Void (taki fail safe coby świat miał jakieś szanse). O tym, że trzeba mieć "wihajster" żeby mieć z nim szanse jesteśmy informowani zawczasu więc tutaj zawaliłeś :]. Choć nie jest to konieczne jeśli masz odpowiednią siłę perswazji. Radzę zagrać jeszcze raz, tym razem uważniej, bo wiele straciłeś.

[Bethesda_sucks]

@wielooczek: A, i można go zabić nawet bez tego urządzenia, ale jest to bardzo trudne.

[wielooczek]

@Bethesda_sucks: Możliwe, wiele lat temu grałem. Może w końcu odświeżę sobie tę grę xd

[Bethesda_sucks]

@wielooczek: Nie ma się nad czym zastanawiać, ta gra jest za dobra żeby jej nie przejść. Poza tym jest tam tyle opcji, że każda rozgrywka znacząco różni się od siebie jeśli będziemy dokonywać różnych wyborów. Tylko tym razem radzę zainstalować odpowiednie patche, bo jak teraz czytam to faktycznie był jakiś bug z Nasrudinem:
1) http://www.terra-arcanum.com/downloads/arcanum/fixes/UAP091225.exe
2) http://www.terra-arcanum.com/downloads/arcanum/fixes/HQ_Townmaps.exe
3) http://terra-arcanum.com/drog/highres.html#downloads
4) http://terra-arcanum.com/downloads/arcanum/HQ_Music_WAV.zip

[wielooczek]

@Bethesda_sucks: Na razie próbuję męczyć Albiona z 95'. Ale chyba sobie podaruję, bo mechanicznie ta gra męczy, a i grindu ma od cholery xd

[Lisaros]

@wielooczek: o fak, a niedawno kupiłem tę grę z myślą o przejściu, a grindu nie lubię :P

[wielooczek]

@Lisaros: Ta gra jest ciekawa, ale dziwna i technicznie bolesna. Ogrywam wersję z GOGa.

Jest to połączenie zachodnich i japońskich erpegów, z zaletami i przede wszystkim wadami obu xd

Mamy dość ciekawy, obcy świat, poznajemy kulturę obcej rasy, m.in. poprzez zagłębianie się w dialogi z nimi (w przypadku ważnych NPCów główne linie dialogowe są predefiniowane, ale możemy też wypytywać NPCów o słowa kluczowe- z jednej strony pozwala to odkryć wiele rzeczy,

[Lisaros]

Gra ma też jakieś sekrety do odkrycia przez dociekliwych (np. zdobycie pistoletu na początku, czy odkrywanie tajnych przejść w dungeonach, z fajnymi itemkami na końcu- i często silnymi wrogami).

@wielooczek: to brzmi ciekawie.

gadając w kółko z uzdrowicielką- po każdej rozmowie istnieje pewna szansa, że ta podaruje nam eliksir leczniczy i nie jest to niczym ograniczone. Gadając z nią wiele, wiele razy zdobędziemy tych eliksirów na pęczki, a potem możemy sprzedać

[wielooczek]

@Lisaros:

Dużo jest tam elementów sci-fi?

Na samiuśkim początku dużo, potem mało (a z tego co sobie zaspoilerowałem niechcący, dużo później znowu wrócą).