Wpis z mikrobloga

@czysta: osobiście polecam "szmaciane" usztywniane. Moja obija się ze mną po świecie już z 5 lat, wiele przeżyła, a dalej wygląda jak nówka. Była przerzucana na lotnisku, mając w środku nieopakowane szkło, obrazy itp., i nigdy nic się nie zepsuło. Bez przesady, nawet szmaciane walizki to nie są torebki foliowe, bez obaw.( )
@czysta: IMHO kółka powinny być schowane, bo mogą wyłamać się. Powinna się sprawdzić, szmaciane przecierają sie na rogach i po kilkunastu lotach kończą żywot.