Wpis z mikrobloga

Nawiązując do tego wpisu.

Dwie lekcje:
1. poziom złożoności gier F1 dość mocno wzrósł od czasów Grand Prix Circuit - gra na zawodowych ustawieniach oznacza tęgie baty dla początkujących.
2. ochrona Felicity ma wywalone na szajbusów grających w gry na parkingu o północy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Plan był inny, ale #burza go zmieniła. Zrobimy drugie podejście we wtorek - o ile pogoda pozwoli (òóˇ)
Przepraszam zawiedzionych i dziękuję kibicującym do końca.

#lublin #quickplay #granienapogodnej #ps4 #gry #f1

PS. Przypominam też, że każdy chętny z #lublin i okolic ma możliwość zorganizowania sobie podobnej zabawy w swoim domu (ew. piwnicy/garażu ( ͡° ͜ʖ ͡°)) - sprzęt widoczny na zdjęciu jest dostępny do wypożyczenia. Szczegóły tu i na stronie WWW.
źródło: comment_CDPNfC7FnKPTpx0J2WN35q2Vfn7IS910.jpg
  • 5
@K4JT3K: zgadza się, jest tak napisane. Nie boję się, że ktoś się przyczepi, bo według mojej interpretacji dopóki jestem właścicielem sprzętu i gram na nim ja + mój "krąg towarzyski", a za oglądanie czy branie udziału w grze nie pobieram opłat - wciąż jest to "HOME USE". Promowanie biznesu grając w miejscu publicznym odbywa się według mnie na takiej samej zasadzie jak promowanie biznesu podczas streamowania gry z domu.

Według mnie