Wpis z mikrobloga

A czy wiesz, że drogi rowerowe w nl sa również dla skuterów, melexów, rolkarzy itp i rowerzyści nie mają o to bólu dolnej części ciała


@khurghan: a czy wiesz że na magiczny dźwięk dzwonka każdy melex, rolkarz itp ładnie się usuwa żeby można go było minąć/wyprzedzić bez darcia ryja i uznawania użycia dzwonka za co najmniej atak personalny?
Skuterzyści zresztą też, ale ich to albo da się płynnie wyprzedzić (niebieskie tablice)
Ehh a mogła być normalna droga dla samochodów bez jakiś szlaczkiem dla rowerzystów. Szeroka, bezpieczna to nie teraz się musza wymijać z rowerzystami. A weź jeszcze takiego potrąć to nie dość ze nie dostaniesz odszkodowania na lakierowanie i blacharkę to jeszcze śmieć śmie śmieć żeby pozwać o odszkodowanie.


@Dumdeedum: Typowy Polaczek. Jeździłeś kiedyś rowerem/samochodem po Holandii? To nie wschodnioeuropejska dzicz.