Wpis z mikrobloga

Z każdym dniem coraz bardziej upewniam się w tym, że otyłość to w 90% przypadków stan umysłu....

Idąc sobie dziś przez jedną z galerii widziałem dwie urocze panie, zapewne matkę z córką. Córka na oko 20 lat, jakieś 100 kg schabu przy max 160cm. Matka gabarytów podobnych. Generalnie łatwiej było je przeskoczyć niż obejść. Oczywiście #!$%@? jak na odpust - jak najwięcej świecącego, jak najwięcej kolorów, leginsy i te sprawy. Owe panie napotkałem pod KFC, gdzie po kupieniu B-Smarta (frytki + kurczak)...


Dzieciak na oko jakieś 3 lata. Wyglądał, jakby #!$%@?ł swoje rodzeństwo. Nadwaga masakryczna, taki mały ponton w wózku. To jest jakiś dramat.
Przerażające jest to z jaką łatwością takie ograniczone umysłowo jednostki skazują swoje potomstwo na kalectwo, jakim piętnem je naznaczają na, tak przypuszczam, większość jego życia. I to główne ze względu na swoje lenistwo i brak chęci na ruszenie własnego dupska w celu zrobienia czegoś pożytecznego. Wyhodują w taki sposób jednostki identyczne jak one, wegetujące,które zapewne kolejnym pokoleniem przekażą to dziedzictwo #!$%@?...

#patologiazewsi ##!$%@? #ameby ##!$%@? #zalesie
  • 2