Znajomy pracuje w firmie produkcyjnej, nie jako robol tylko elegancko w laboratorium. No i ten znajomy twierdzi że pracuje w #korpo bo w końcu to międzynarodowa korporacja. Ja mówię: stary #!$%@?, praca w korpo to te wszystkie korposzczury klikające w excela przed dedlajnem. A on nie, i przekonuje mnie że to on pracuje w korpo. Kto ma rację? ja? czy on? #pracbaza #korpo #korposwiat #pytanie
@Pedalski_Wlamywacz_Dwa: no skoro firma jest korporacją to gdzie pracuje w muzeum? przecież niektóre wykopki pracujące w maku donaldu mówią że robią w korpo i w teorii mają rację
przecież niektóre wykopki pracujące w maku donaldu mówią że robią w korpo i w teorii mają rację
Nie rozumiesz. "Korpo" to stan umysłu. Specyficzna gałąź funkcjonowania korporacji (administracja, finanse, IT - ale nie tylko), która nie jest sformalizowanym bytem na rynku.
@polecam_poczytac_heideggera: chyba faktycznie, ja rozumiem że wy nazywacie prace w centrali pracą w korpo co nie zmienia faktu, że w teorii jeżeli ktoś pracuje w korporacji na jakimkolwiek stanowisku również pracuje w korpo - nie według chorych zasad ludzi tam pracujących i nazywających wszystko dziwnymi nazwami aby brzmiało lepiej tylko według logiki no ale w korpo świecie z logiki również robi się #!$%@?ę więc dyskuska na ten
@Pedalski_Wlamywacz_Dwa: znajomy jest kierownikiem w sklepie, których jest kilkanaście w Polsce i eksportują za granicę. Też twierdzi, że pracuje w korpo xD
w teorii jeżeli ktoś pracuje w korporacji na jakimkolwiek stanowisku również pracuje w korpo
no nie, bo ten pracownik "restauracji" nie pracuje w centrali. sprzątaczka w "korpo" nie jest "korposzczurem". czy może według ciebie jest?
nie według chorych zasad ludzi tam pracujących i nazywających wszystko dziwnymi nazwami aby brzmiało lepiej tylko według logiki no ale w korpo świecie z logiki również robi się #!$%@?ę więc dyskuska na ten temat nie
@nairoht: Jak uda ci się w jakiś sposób odróżnić zjawisko jakim jest "korpo", od jednostek organizacyjnych jakimi są korporacje, to może będziesz w stanie dyskutować.
@polecam_poczytac_heideggera: ale ja doskonale to rozróżniam - tylko lubię wasz ból dupy korpoludki gdy jednak się okazuje że korpo to skrót od korporacji w naszym ojczystym języku i według logiki każdy kto pracuje w korporacji może sobie mówić że pracuje w korpo - a to że z tym ZJAWISKIEM jakim jest KORPO nie ma nic wspólnego to inna sprawa - mówię wy z logiki #!$%@?ę zawsze robicie ( ͡°͜
Ale słaby chochoł. Kto tu ma ból dupy o cokolwiek (poza tobą ofkors)? xD
jednak się okazuje że korpo to skrót od korporacji w naszym ojczystym języku i według logiki każdy kto pracuje w korporacji może sobie mówić że pracuje w korpo
Nie rozumiem dlaczego ekstrapolujesz zjawisko, które ja kojarzę tylko z wykopem i tagiem #korposwiat, na całe społeczeństwo "korpoludków".
@Pedalski_Wlamywacz_Dwa to że ludzie sobie #!$%@? w głowach, że praca w wieżowcu i chodzenie w garniturze to jest praca w korpo to niczyja wina - tak, ma prawo tak mówić
Czy ukraincy to potrafią się jakkolwiek zachowywać w miejscach publicznych i nie drzec mordy jak rozmawiają? Stoi taka jedną głupia stara picka z ukrainy i gada tak że ją w całym autobusie slychac #ukraina #warszawa
#pracbaza #korpo #korposwiat #pytanie
Nie rozumiesz. "Korpo" to stan umysłu. Specyficzna gałąź funkcjonowania korporacji (administracja, finanse, IT - ale nie tylko), która nie jest sformalizowanym bytem na rynku.
@polecam_poczytac_heideggera: chyba faktycznie, ja rozumiem że wy nazywacie prace w centrali pracą w korpo co nie zmienia faktu, że w teorii jeżeli ktoś pracuje w korporacji na jakimkolwiek stanowisku również pracuje w korpo - nie według chorych zasad ludzi tam pracujących i nazywających wszystko dziwnymi nazwami aby brzmiało lepiej tylko według logiki no ale w korpo świecie z logiki również robi się #!$%@?ę więc dyskuska na ten
no nie, bo ten pracownik "restauracji" nie pracuje w centrali. sprzątaczka w "korpo" nie jest "korposzczurem". czy może według ciebie jest?
Ale słaby chochoł. Kto tu ma ból dupy o cokolwiek (poza tobą ofkors)? xD
Nie rozumiem dlaczego ekstrapolujesz zjawisko, które ja kojarzę tylko z wykopem i tagiem #korposwiat, na całe społeczeństwo "korpoludków".
Jak ktoś pracuje w Marsie, Durexie, Milce to nie pracuje w korpo? xD