Wpis z mikrobloga

@Gydit_tu_mi___GYDYT: jak się jest na wolontariacie to się pracuje tak samo jak na rezydenturze, tylko że ma się pensji 0zł. Nawet zasiłek dla bezrobotnych nie przysługuje, bo ma się pracę z pensją xD i sorry, za 25zł/h to wolę iść za barem kawę robić
  • Odpowiedz
@Skurviduplo: To nie jest śmieszne nic a nic, jak się przeprowadzilem do DE i wyrabiałem papiery, to dorwałem jakąś gownopracę na dwa miesiące na pół etatu dla ludzi bez jakiegokolwiek wykształcenia i zarabiałem prawie 2x więcej niż w Polsce na rezydenturze. A ile stresu mniej, i ile czasu wolnego. I tak, nawet w Polsce robienie kebabów opłaca się bardziej niż praca w godzinach 8-15. :)

Co do wolontariatów, to na stażu
  • Odpowiedz
@Skurviduplo: jak skonczylem studia i musiałem się przeprowadzić na staż, to poziom mojej egzystencji spadł znacząco, więcej jako student zarabiałem korepetycjami ucząc licbusów o budowie czułka ślimaka/tłumacząc redoxy i stypendiami niż jako lekarz na stażu/rezydenturze. xD
  • Odpowiedz
@Strahl: ja gram na ślubach i jak na razie to stawka godzinowa jest nie do przebicia. Widać że ważniejsze żeby się rodziły dzieci niż żeby miał kto je leczyć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz