Wpis z mikrobloga

Mirki, przyjeżdżam do różowej 3 lata. Mieszkanie w starym bloku, ale odnowione w 100%. Zawsze porządek, wysprzątane, nie zostaje żadne jedzenie, e warunki do pojawienia się robactwa zerowe. Nagle z dnia na dzień zaczęły widzimy robale i kilka kalaruchów. Nagle pojawia się ulotka która wisi przed blokiem o usuwaniu robactwa z mieszkań. Przez 3 lata nie widziałem żadnej podobnej reklamy, a tu nagle wraz z pojawieniem karaluchów pojawia się reklama. Trochę to dziwne, a może i zbieg okoliczności #karaluchy #warszawa #bielany
  • 6
@toooom najprawdopodobniej w jakimś mieszkaniu się zaległy i ktoś wezwał ekipę od dezynsekcji. A oni wiedzą, że jeśli było ich dużo to sąsiedzi też będą mieli i zostawiają przy okazji ulotki