Wpis z mikrobloga

  • 9
@munitalp co za dzbany odpowiadają, widać że ktoś w życiu na rowerze nie siedział. Za nasze pieniądze odwalają taką manianę ale najważniejsze jest żeby rowerzystuf dupy piekły hyhy... ()
  • Odpowiedz
@munitalp: Jak Ci przeszkadza biedaku, to się na komunikacje miejska przesiądź.
Ja moim Dupexem 3000 z marketu za 250 zl jeżdżę od 15 lat przez cały rok i nic mi nie przeszkadza, a Wam kolarzom w głowach się poprzewracało. Zawsze jeżdżę moja gruba po studzienkach i nic się nie dzieje. Wymień sobie opone na grubsza jak Ci to tak przeszkadza. XD

  • Odpowiedz
@Kolarzino: Komunikacja odpada, jest darmowa - nie stać mnie. Muszę zmienić rower, bo więcej niż 32mm nie wejdzie... a opona dalej się mieści do studzienki - czas zmienić na fatbike :D
  • Odpowiedz
@Seid: Czy ktoś mówi o wpieprzaniu się na jezdnię? wprawdzie studzienka jest na drodze więc dla mnie jeden ch... czy będę jechał drogą czy DDRem i tak będę je omijać... Głównie chodzi o to że ktoś to #!$%@?ł....

@razvizion: Ja omijam, ale kiedyś będzie artykuł "Roz*ebał się przez studzienkę na środku DDR'u" Wtedy będzie hurr durr co za ciul tak to zrobił... Oczywiście znajdzie się grupa osób która stwierdzi "Na
  • Odpowiedz
@munitalp: Fatbike jest jedyna opcja. Od dawna o tym marze, bede sie wpieprzal w każdą dziurę i nierówna kostkę. W końcu dorosnę do tego, aby byc godnym użytkownikiem ddr. :D

Byla taka sytuacja, nawet jest filmik w internecie jak koleś podczas opadów deszczu wpadł w wielka kałuże. Inny scenariusz, ale final ten sam, frontflip. XD
  • Odpowiedz