Wpis z mikrobloga

Bowmore 12 yo

Barwa: ciemne złoto

Zapach: lekki dym palonej trawy, wędzonka, na końcu jakaś owocowa nuta

Przedsmak: słodka, lekko oleista, delikatna pieprzność

Smak: delikatnie dymny, pieprzny, gorzka czekolada gdzieś na końcu, jednolity i krótki finisz.

Ocena: pozytywna, pierwsze bliższe spotkanie z Islay, delikatna w smaku, przyjemna do picia.

#whisky #notkasmakowa
Pobierz gregory_el - Bowmore 12 yo

Barwa: ciemne złoto

Zapach: lekki dym palonej trawy, węd...
źródło: comment_CFgx62omXHIa7f5eObB3nXgeErIcDOeh.jpg
  • 6
@valhander zastanawiałem się jakiego slowa użyć, bursztyn to to jeszcze nie jest, a na złoto to trochę za ciemne.
A z tym amatorem to racja, dopiero zaczynam przygodę z wysokoprocentowymi alkoholami. Notkę wrzucam glownie dla siebie, zeby móc potem wrócić i zweryfikować czy za jakis czas będę mial takie same odczucia.
@valhander bez przesady, jak widzisz piję z dużej szklanki i zapisuje swoje odczucia - jako amator. A, że czuć alkohol i jakies nuty kakaowe to napisałem pieprz i czekolada, bo inaczej tego nazwac nie umiem. Byc może, za jakis czas do niej wrócę i będę mial zupełnie inne wrażenia. Jedno trzeba przyznać, smak tego Bowmore jest bardzo jednolity i ciężko wyłapać jakieś bardzo wyróżniające się aromaty.