Wpis z mikrobloga

@hard1 Moim zdaniem lepsza niż film. Ale też jakaś super porywająca też nie była - od tak do przeczytania raz. Do wymienionego wyżej "Wszystko za Everest" nawet się nie umywa.

Jeśli oglądałeś również film "Everest" to slyszalem, że oprócz Krakauera swoją wersję tamtych wydarzeń w książkach opisali Beck i Burkiejev. Nie mogłem nigdzie tych książek dorwac, ale podobno są dużo gorsze od "Wszystko za Everest".