Wpis z mikrobloga

Większość katolików zgadza się na in vitro, aborcję (w uzasadnionych przypadkach) i antykoncepcję.


@KakaowyTaboret: Jeśli tak to są katolikami tylko z nazwy, te rzeczy są całkowicie zabronione przez KRK, przejrzyj wypowiedzi, teksty np pana Wojtyły.
  • Odpowiedz
@StaryWilk:

Więc wszystko rozbija się o definicję katolika. Zgodnie z tym co napisałeś, katolików w PL mamy pewnie z 4%.

Chyba, że za katolika uznamy osoby

a) identyfikujące się z tą religią/organizacją

b) osoby zgadzające się z głównymi (większością) prawd wiary

c) chrześcijan uznających KK za dobry/optymalny wybór

Dlatego nie lubię nauk humanistycznych, ciężko znaleźć jedną definicję :(

No i co robimy z człowiekiem który zgadza się z dogmatami o świętych,
  • Odpowiedz
No i co robimy z człowiekiem który zgadza się z dogmatami o świętych, nieomylnością papieża, wykładnią wiary, ale popiera in vitro? ¯_(ツ)_/¯


@KakaowyTaboret: kontynuujemy edukację, bo jeszcze jest nadzieja
  • Odpowiedz
To wynika ze znajomości biologii. W momencie zapłodnienia człowiek jest już w pełni zdefiniowany genetycznie. To, co się potem dzieje w macicy matki, aż do urodzenia jest tylko "wykonywaniem się oprogramowania do produkcji człowieka" zapisanego w genach.


@marekrz: To człowiek powstaje przy zapłodnieniu, czy produkowany jest w trakcie ciąży na podstawie programu zdefiniowanego przy zapłodnieniu? Zdecyduj się ;) Tak czy inaczej, nazwanie płodu człowiekiem nie sprawia, że nagle zaczyna go
  • Odpowiedz
a co z fragmentem o Onanie?

Wtedy Juda rzekł do Onana: "Idź do żony twego brata i dopełnij z nią obo­wiązku swego brata, a tak sprawisz, że twój brat będzie miał potomstwo". Onan wiedząc, że potomstwo nie będzie jego, ilekroć zbliżał się do żony swego brata, unikał zapłodnienia, aby nie dać potomstwa swemu bratu. Złe było w oczach Pana to, co on czynił, i dlatego także zesłał na niego śmierć.


@reasonable:
  • Odpowiedz
Masz napisane wyraźnie:

Idź do żony twego brata i dopełnij z nią obo­wiązku swego brata


Obowiązkiem męża było zapłodnienie żony

ilekroć zbliżał się do żony swego brata, unikał zapłodnienia, aby nie dać potomstwa swemu bratu. Złe było w oczach Pana to, co on czynił


Czyli stosunek nie mający na celu zapłodnienia jest grzechem.O jakich intencjach ty piszesz?
  • Odpowiedz
Obowiązkiem męża było zapłodnienie żony


@sanderus: Nie o tym jest mowa, przeczytaj ten fragment jeszcze raz. Mowa jest o obowiązku spłodzenia dziecka z wdową po zmarłym bezdzietnie bracie. Onan unikał spłodzenia dziecka, które oficjalnie nie byłoby jego, mimo że miał taki obowiązek. Nie ma tu nic napisane o obowiązku zapłodnienia swojej żony.
  • Odpowiedz
@KomosaBiala:
No nie zgodzę się

Mowa jest o obowiązku spłodzenia dziecka z wdową po zmarłym bezdzietnie bracie.


Sorki, ale nie. Chodzi o "dopełnienie obowiązku brata". Czyli jeżeli twoim obowiązkiem, byłoby zjedzenie 10 rogali w 30 minut, i poprosiłbyś o to mnie, to nie stałoby się to moim obowiązkiem, tylko wypełniałbym obowiązek jakiegoś randoma (no offence) z portalu ze śmiesznymi obrazkami.

Onan nie wypełniał obowiązku swojego, tylko swojego brata co jest wprost
  • Odpowiedz
@sanderus: Nie rozumiesz kontekstu. Poczytaj sobie o prawie lewiratu.

5 3 Jeśli bracia będą mieszkać wspólnie i jeden z nich umrze, a nie będzie miał syna, nie wyjdzie żona zmarłego za mąż za kogoś obcego, spoza rodziny, lecz szwagier jej zbliży się do niej, weźmie ją sobie za żonę, dopełniając obowiązku lewiratu. 6 A najstarszemu synowi, którego ona urodzi, nadadzą imię zmarłego brata, by nie zaginęło jego imię w Izraelu.


Onan
  • Odpowiedz
@KomosaBiala: Twardy zawodnik jesteś.

Lewirat to zwyczaj, mający uwarunkowania ekonomiczne i zabepieczające wdowie warunki bytowe, nie ma nawet o nim w Biblii słowa (pod tą nazwą), jest to jedynie zwyczaj panujący w tamych czasach, na tamtych ziemiach.

Przytoczę jeszcze raz co powiedział Bóg do Onana

Idź do żony twego brata i dopełnij z nią obo­wiązku swego brata


A nie

Idź do żony twego brata i dopełnij z nią obo­wiązku szwagra wdowy
  • Odpowiedz
Lewirat to zwyczaj, mający uwarunkowania ekonomiczne i zabepieczające wdowie warunki bytowe, nie ma nawet o nim w Biblii słowa (pod tą nazwą), jest to jedynie zwyczaj panujący w tamych czasach, na tamtych ziemiach.


To prawo opisane jest dokładnie w tym cytacie: Księga Powtórzonego Prawa, 25:5

Reasumując: Bóg mógł skarcić Onana tylko za to czego od niego wymagał, a było to dopełnienie obowiązków męża, czyli zapłodnienie żony. Onan tego celowo nie robił, tylko
  • Odpowiedz
@KomosaBiala: Cumplu, jedynym pisanym źródłem wiary chrześcijańskiej jest Biblia, trudno wymagać aby precedensy które opisuje i ustanawia Biblia były znane jej bohaterom.

To tak jakbyś zapytał dlaczego procedury wdrożone na podstawie wydarzeń z 11.09.2001 nie zadziałaly 11.09.2001
  • Odpowiedz
@sanderus: Eee... twierdzisz, że historia Onana była precedensem? Że został on ukarany śmiercią za złamanie prawa, którego nie znał i nie mógł znać? W tym fragmencie doszło do złamania pewnego znanego prawa (prawa lewiratu). Skąd wniosek, że kara dotyczyła zupełnie innego, nieznanego dotąd prawa?
  • Odpowiedz
Była precedensem dla zasad katolickich bo na podstawie historii Onana katolik dowiaduje się, że nie powinien uprawiać seksu, którego celem nie jest prokreacja.

Może było wcześniej pięciu, dziesięciu czy stu takich Onanów, w Biblii jest historia o jednym i wystarczy.
  • Odpowiedz
@sanderus: Ale weź mnie wołaj, jeśli chcesz kontynuować dyskusję.

Po pierwsze, z historii Onana katolik nie powinien dowiedzieć się nic, bo to Stary Testament i prawa stworzone dla żydów (tak jak katolika nie obowiązuje prawo lewiratu ani prawa dotyczące posiadania niewolników). Po drugie, nie ma powodów by przypuszczać, że Bogu nie podoba się seks bez prokreacji. Bierzesz to z powietrza. Jeśli policja wstawi mandat pijanemu kierowcy, to uznasz, że picie alkoholu
  • Odpowiedz