Wpis z mikrobloga

@Scoffer: mój kolega tez się strasznie jarał i nie dobiegł do mety....
okazało się ze miał wrodzone ubytki w przegrodzie międzykomorowej, wypocił dużo wody przez co zrzedła krew, powstał zakrzep i zamiast trafić do płuc(nic się zazwyczaj nie dzieje wtedy) przez przegrodę przeszedł do lewej komoru i dalej do mózgu przez co dostał udaru zapadł w śpiączkę i umarł.
Ubytki w przegrodzie normalnie nie dają żadnych objawów, ale mogą przy dużych
@szemo: zakrzep sam się rozpuści jeśli nie zaczopuje dużego naczynia, w płucach o podwójnym ukrwieniu i względnie niedużych wymogach tlenowych nie robi zbyt dużej szkody, można ewentualnie poczuć ukłucie. Natomiast neurony po 4 minutach obumierają,, co do przegrody to jeśli ubytek nie jest duży to nie ma objawów, poza tym nawet jeśli jest toczesto ulega spontanicznemu zamknięciu. Dlatego tez VSD mimo ze jest najczęstsza wada urodzeniowa to ASD jest najczęstsza diagnozowana