Wpis z mikrobloga

Czy wiecie, że: #esperanto na duolingo ma tylko 10 razy mniej złotych sów niż angielski, który ma 100 razy więcej aktywnych uczących się? Jak myślicie co jest powodem? Łatwość języka czy większa determinacja do nauki? :-)
  • 6
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@dad1111: jak dla mnie uczenie się esperanto jest zupełnie bez sensu, zarówno z pragmatycznego punktu widzenia - nikt się nim nie posługuje XD - jak i jako zajawka - nie łączy się z żadną kulturą
  • Odpowiedz
@Szczerzuja: Mylisz się. Ruch esperanto ma długą tradycję i zdążył sobie wypracować kulturę w formie literatury, która była tworzona w Esperanto, filmów, piosenek itd. Mamy nawet kilka zespołów muzycznych z Polski używających tego języka w piosenkach. Są spotkania, zloty itd. To tak jakby powiedzieć, że społeczność wykopu nie żyje.

Jeśli chodzi o to czy ktoś używa to widać, że nie jest tak źle skoro uczy się go 700k osób na duolingo.
  • Odpowiedz
@dad1111: Ja bym powiedział, że większość osób rejestrujących się na Duolingo zaczyna kurs angielskiego, po czym stronka nie przypada im do gustu / okazuje się że nie mają determinacji i chęci do nauki języka i rezygnują. Jeśli ktoś zaczyna kurs Esperanto to raczej jest zaznajomiony z platformą i ideą języka więc jest mneijsza szansa, że zrezygnuje po 3 dniach.

Poza tym IMO fakt że Esperanto jest proste, a co za tym
  • Odpowiedz
@Szczerzuja: Mnie chyba nigdy nie przestaną #!$%@?ć osoby, które wchodzą na ten tag tylko i wyłącznie po to, żeby napisać, jak to uczenie się esperanto nie ma sensu. Moje pytanie brzmi - po co wy to robicie i dlaczego myślicie, że kogokolwiek obchodzi wasze zdanie? Kiedy ja uważam, że coś jest bez sensu, to nie poświęcam nawet na to chwili czasu, żeby mówić innym ludziom, którzy to robią, że to bez
  • Odpowiedz