Wpis z mikrobloga

jest tutaj ktoś #rzeszow i pracuje w #programowanie #dotnet lub pracował? Jak w rzeczywistości wygląda tam rynek IT? Wiadomo zarobki muszą się różnic, ale bardziej zastanawiam się nad ilością ofert. Z tego co sam zaobserwowałem, to nigdy nie dostałem oferty pracy właśnie z Rzeszowa a panie z HR próbują mi wciskać oferty z przeróżnych miast.
Rozważam przeprowadzkę z Krakowa właśnie do Rzeszowa ze względu na tańsze domy, ale nie wiem czy nie byłby to strzał w kolano, udupić się hipotecznym w mieście bez perspektyw i rozwoju (o ile tam tak jest :P)
  • 10
@psylo: Jeśli lubi najebkę ze studentami, to tak. Bo w zasadzie wiele więcej tutaj nie ma do roboty. Kina czy teatry masz w każdym większym mieście, zwiedzać stricte nie ma czego (chyba, żeby robić wycieczkę po całym województwie lub przynajmniej w promieniu 50 km od Rzeszowa albo przysłowiowo #!$%@?ć w Bieszczady), jakieś sporty czy rekreacja no to wybacz, ale raczej nikt nie wybiera miejsca do życia ze względu na sąsiedztwo siłowni
@Pangia: Dla mnie jest miastem przyjemnym do życia ze względu na wielkość, bezpieczeństwo (trzeba mieć dzieci żeby ten argument zrozumieć), ogólne zadbanie, jakość dróg, czystość itd. Od zwiedzania mam wakacje, a z najebek wyrosłem wiele lat temu :) ale rozumiem Twój punkt widzenia, każdy inaczej patrzy na świat.
@cichykacik: Łódź jest w miarę tania, pracy jest jeszcze sporo, a stawki całkiem przyzwoite (sam rozglądam się za pracą tam, będę się najprawdopodobniej przeprowadzał wiosną). No i przez parę ostatnich lat sporo zmieniło się tam na lepsze. Całkiem fajne miasto się tam zrobiło ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@cichykacik znaleźć pracę w dotnet w Rzeszowie to nie problem, bo faktycznie dużo firm rekrutuje (większość z jasionki), gorzej ze stawkami - napewno nie oczekuj stawek zbliżonych do krakowskich.
Jeśli chciałbyś spróbować w Ailleronie to daj znać
@cichykacik: Stawki rzeszowskie w IT nie są zbyt duże, oczywiście są wyjątki... pozostaje praca zdalna w ten czy inny sposób, na projekcie w innym (czytaj: dużym) mieście.
W RZE generalnie bardzo fajnie się mieszka z racji właśnie tego, że nie jest jeszcze jakoś monstrualnie duży, jest stosunkowo bezpieczny, a dzięki lotnisku w Jasionce, czy autostradzie A4 w miarę nieźle można się stąd wydostać.
@psylo: A to już też zależy od miejsca. U mnie na osiedlu kiedyś babka przyszła obejrzeć mieszkanie, które zostało po gościu, który je po prostu zdał do administracji, bo ma gdzieś drugie większe na Baranówce i tam się przeprowadził. Weszła do przedsionka do nas do kamienicy, spojrzała na ściany, drzwi naprawiane chyba ze sto razy i stwierdziła, że ona tu swoich dzieci nie sprowadzi, odwróciła się na pięcie i tyle ją