Wpis z mikrobloga

Kiedyś mój niebieski sie dopytywał i dopytywał a jak już w końcu mu powiedziałam to chodził przez prawiedwa dni obrażony. I po co mu wiedzieć takie rzeczy? Żeby mieć o czym myśleć? Ja nigdy nie zapytałam żadnego chłopaka ile miał partnerek bo co mnie obchodzi co z jaką robił w przeszłości. I z iloma w szczególności. Skoro jesteśmy teraz razem to po co rozgrzebywać sprawy poprzednich związków czy jakichś pojedynczych zbliżeń z przeszłości? #zwiazki #niebieskiepaski #rozowepaski #przegryw
  • 61
  • Odpowiedz
@Kaplanka: a tak szczerze to o #!$%@? ci chodzi? Z czym sie nie zgadzasz? Z tym ze kazdy ma prawo wiedziec ilu partnerow mial jego chlopak/dziewczyna. Jak twoj przyszly zada ci to magiczne pytanie, to mozesz nie odpowiedziec, on wtedy moze zrezygnowac z relacji z toba albo zeiazac sie z toba. Co w moim toku myslenia jest #!$%@?? Sam fakt, ze ktos ma czelnosc zadac takie pytanie?
  • Odpowiedz
@Kaplanka: nie no pytam serio teraz - co jest nie tak z moim tokiem rozumowania. Bo poki co to wychodzisz na typowa kobietke ktora sobie lubi poszczekac, ale jak trafi sie jakis wiekszy piesek od niej, to potulnie merda ogonkiem xD
  • Odpowiedz
@Baitka co jest nie tak? Od samego początku - i nie wiem dlaczego poruszyłeś ten wątek, w końcu tylko ironicznie skomentowalam post opki - rzucasz się na mnie i wmawiasz mi, że ilość partnerów nie byłaby dla mnie problemem (a to po czym wniosłeś? po tym, że mam różowy pasek?), nawet mnie nie znasz, nie wiesz jak wygląda moje życie, ale już piszesz mi historię i stwierdzasz, że nie mam nic przeciwko
  • Odpowiedz
@Kaplanka: „rzucasz się na mnie i wmawiasz mi, że ilość partnerów nie byłaby dla mnie problemem (a to po czym wniosłeś? po tym, że mam różowy pasek?)” napisalem dokladnie cos odwrotnego, ze bylaby problemem dla ciebie bogata przewzlosc partnera. A skad wiem? Bo wiem jakie zazdrosne bywaja kobiety.
  • Odpowiedz
@PomidorovaLova: Jest takie stare kobiece przysłowie które sprawdza się w wielu życiowych sytuacjach, nie tylko kobietom: nigdy nie pokazuj całej dupy.
To był własnie ten przypadek :-)
Nie chce mi się wierzyć że kobieca intuicja zawiodła w tak ogranym temacie i w tak delikatnej materii jak jedyna dźwignia sterowania facetem w kombinacji z zielonookim potworem wewnątrz niego.

Także tego, bait 1/10 (1 bo odpisałem).

Gx
PS To zupełnie jakby się mnie
  • Odpowiedz
  • 0
Jest takie stare kobiece przysłowie które sprawdza się w wielu życiowych sytuacjach, nie tylko kobietom: nigdy nie pokazuj całej dupy. To był własnie ten przypadek :-) Nie chce mi się wierzyć że kobieca intuicja zawiodła w tak ogranym temacie i w tak delikatnej materii jak jedyna dźwignia sterowania facetem w kombinacji z zielonookim potworem wewnątrz niego. Także tego, bait 1/10 (1 bo odpisałem).


@Gixaar a no tak, zapomniałam o tym spisku różowych
  • Odpowiedz