Wpis z mikrobloga

najgorsza robota w końcu za mną []
ręczne wyciskanie soku z winogron z pewnością było najgorszym pomysłem, następnym razem kupuję prasę do owoców

nie obyło się też bez lekkiego stresiku
przygotowując matkę drożdżową rozlało mi się trochę drożdży a miałam odliczoną ilość, oczywiście pod wieczór jak już sklepy zamknięte były, a gonił mnie czas bo i tak późno się za to zabrałam, martwiłam się czy matka się zrobi zanim winogrono mi zacznie gnić, więc wszystko na spinie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
oczywiście uprzednio przygotowałam pokój nagrzany do właściwej temperatury, a jak wstałam rano to na termometrze było 29,5 stopnia i się wystraszyłam, że mi drożdże poumierały od za dużego ciepła, a przecież i tak było ich mniej...
na szczęście kolejnego dnia zauważyłam poruszenie w butelce, a wczoraj czuć było wyraźny zapach drożdży więc wychodzi na to, że mimo wszystko matka się udała :D
dziś jak widać na zdjęciu winko ładnie się pieni, więc jestem dobrej myśli ( ͡ ͜ʖ ͡)
okazało się też, że w chłodnym pomieszczeniu winogrona tak szybko się nie psują i dziś będę robiła kolejne dżemory i kompociki

#winochallenge #winodomowejroboty #wino #dzemor

przypominam, że jeśli winko się uda to na końcu z obserwujących tag #winochallenge wylosuję jedną osobę do której poleci butelka winka ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale w razie jakby wino okazało się niezdatne do picia to wygrany otrzyma słoiczek dżemoru, który wyszedł i jest na prawdę smaczny #polecam #rozdajo
Shivaa - najgorsza robota w końcu za mną └[⚆ᴥ⚆]┘
ręczne wyciskanie soku z winogron z...

źródło: comment_voElAihcBj7kTmqaG9mkVOVNYPuKA3Hr.jpg

Pobierz
  • 25
@Shivaa: Nie musisz wyciskać soku z winogron :). Wystarczy, że użyjesz wiertarki i mieszalnika np do farby, skutecznie rozdrobni owoce, lub nawet ręką po rozgniatać :). Możesz dla uzyskania super efektu dodać także pektoenzymu :), on pomaga rozpaść się owocom i pozwala uzyskać więcej soku. Jest to naturalny enzym, żadna chemia :). Potem to wszystko wrzuć do wiaderka i fermentuj. Po jakimś czasie po prostu przelej wino oddzielając części niepotrzebne przez
@Zhympficiel: wlasnie myslalam ze mam wszystko przydatne w zestawie ktory zamowilam i jak sie okazalo ze po godz 17 nie mam pektoenzymu obdzwonilam wszystkie markety we Wroclawiu ale nigdzie nie mieli ( ͡° ʖ̯ ͡°)
ale z tą wiertarką to ciekawy pomysł, szkoda że trochę bezmyślnie się do tego zabrałam ;p
Jak masz jakieś pytania jeszcze to śmiał pisz na priv, robię piwo, wino, miody, nalewki i niedługo być może coś mocniejszego. Tak na szybko jeszcze mogę szczerze polecić kupienie płatków dębowych (dość fajnie imitują beczkę, do wyboru różne stopnie wypalenia, polecam te średnio wypalone dające aromaty a nie wnoszące goryczy). A wino wyjdzie na pewno, dla pewności możesz kupić też pożywkę dla drożdży, na opakowaniu jest dokładna instrukcja jak jej używać, to
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@oddawaj_kasztana: myślę że jest ok, próbowałam przy przelewaniu i chyba daje radę :) na razie sobie dochodzi w kąciku, ale już wkrótce planuje butelkowanie i obiecane #rozdajo :)
Trochę zaniedbałam relacje z braku czasu :(
@Shivaa na spokojnie z tym butelkowaniem, możesz do wiosny poczekać minimum, bo 3 miesiące od wstawienia to za krótki okres żeby wino było w pełni gotowe.

Zlewałaś już z nad osadu z raz czy dwa? :D nie było osadu na dnie przy ostatnim zlewaniu?

wino klarowne jest bardzo? Jak zabarwiona woda?

Możesz pirosiarczyn potasu dać, 1g/10L, to ubije pozostałe drożdże i zakonserwuje wino.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@oddawaj_kasztana: zlewałam tylko raz bo obawiałam zanieczyszczeń z powietrza przy przelewaniu, nie wiem czy dobrze?
Wydaje mi się że nie było mocno klarowne
Myślałam też o dodaniu spirytu bo wydawało się słabe trochę
Może dodam spiryt i klarowin z miesiąc przed butelkowaniem?
@Shivaa ja bym wstrzymał się z dodawaniem spirytusu. :D na razie poczekaj. Jak będzie bardziej klarowne to zlej butelkę próbną i wypij sama czy z kimś. ;> W smaku może być łagodne, a może nieźle klepać, moje niektóre tak mają. ^^

I zlewaj tyle razy aż będzie klarowne, to nie jest fajne jak w butelce wina będziesz miała pół cm mułu na dnie. Tak miałem za pierwszym razem, bo za wcześnie butelkowałem.
@Shivaa: Jeśli zasiarkujesz wino nie będziesz musiała obawiać się zanieczyszczeń. Tak czy inaczej, dużo groźniejsze jest utlenienie wina przy nieumiejętnym zlewaniu. Rurka jak najniżej i najlepiej lać po ściance ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Napisałaś, że wydaje Ci się słabe. Fermentowałaś z dodatkiem cukru czy bez? Winogrona słodkie, czy "działkowe"? Pytaniem jest, czy wino JEST słabe, czy tylko się wydaje, bo sporo rzeczy może maskować posmak alkoholu. Polecam