Wpis z mikrobloga

Cześć Mirki! Trzy dni temu byłem w nowo otwartym #mediaexpert w #gdansk w Alfie. Zobaczyłem grę na PS4 - Detroit: Become Human w cenie 149,99 zł, uznałem że to jakaś dobra promocja z okazji otwarcia sklepu, a że siostra różowego była napalona na tę grę to na prezent jak znalazł. Po podejściu do kasy pracownik skasował grę i powiedział cenę której się nie spodziewałem - 249,99 zł. Powiedziałem, że inna cena widnieje na półce, poszedł ze mną i sprawdził, rzeczywiście, wróciliśmy do kasy (wziął ze sobą plakietkę z ceną z półki) i włączyła się w rozmowę jakaś jego koleżanka. Uznali, że w systemie nie ma takiej ceny i to musi być pomyłka, pracownik patrząc na tę kartkę doczytał się, że promocja skończyła się 30.09, a ja w sklepie byłem 01.10. Powiedziałem, że mam prawo kupna produktu w cenie z półki i zaczęli wkręcać bajki, że nie mają na nic wpływu, że to płatność nie przejdzie niższa itp. Ja chciałem się kłócić, ale różowa odpuściła na te ich tłumaczenia i powiedziała w skrocie „aha, okej, dziekujemy”, wybilo mnie to z awanturniczego rytmu i poszliśmy stamtąd. Zły byłem, bo wiem że sprawa była wygrana gdybym im nie odpuścił. Podjąłem próbę kontaktu z Media Expert przez maila i telefon, telefonicznie powiedzieli, ze sie skontaktuja po potwierdzeniu, a na maila nie odpowiedzieli. Zaatakowalem od strony FB to tam podjeli rozmowe, z ktorej dzisiaj wyniknelo, ze nigdy takiej ceny nie bylo, nie mam dowodu, a w sklepie sie wypieraja ze takie zajscie mialo miejsce. Przez to, ze #!$%@? mnie tacy ludzie co klamia w zywe oczy i licza ze konsument sobie pojdzie (#!$%@? mnie tez Ci pracownicy marketow co wciskaja starszym ludziom #!$%@? sprzety i zachwalaja, a jak natkna sie na kogos co sie zna to nagle w tyl zwrot, taka dygresja na boku), a takze zly jestem na siebie, mam pytanie czy w tej sytuacji moge cos zrobic jeszcze czy niespecjalnie? Na przyszlosc chyba bede robil zdjecia wszystkiego czego bede mogl, tutaj po tym jak zabral te kartke to nie mialem juz na nic wplywu, nawet nie moglem sie cofnac do polki. Moge zawrzec moja rozmowe z typami z FB, ktorzy niby komunikowali sie z BOKiem, podawalem im swoje dane do kontaktu, zeby ominac te smieszna wymiane zdan z posrednikiem, ale zero odezwu.
#kiciochpyta #prawakonsumenta
  • 15
@BajerOp: @Papasanbaba: cena była 169,99 skreslona i 149,99 nowa, ja adnotacji o dacie nie widzialem, mowie co pracownik przekazywal - ogolnie nie rozbijalo sie o koniec promocji bo o takiej informacji w systemie tez nie mieli. Ale spoko, dzieki za informacje.
@bartush: Ogólnie i tak dziwne zachowanie bo w mojej starej pracy by ci #!$%@? tą grę i #!$%@?, można podać błąd cenowy w systemie i już. Pewnie przez to że nowo otwarty to ludzie z łapanki + jakieś wsparcie starszych pracowników i obesrani co zrobić.
@bartush: ja miałem sytuację, że kupowalem coś w auchan i jedyną ceną była ta widoczna na półce, innej nie było (kod kreskowy się zgadzał). potem się okazało, że faktycznie było ledwo widoczne, przetarte info o dacie - ale oddali różnicę w cenie.