Wpis z mikrobloga

@poverty: Generalnie wszyscy #!$%@?ą "bądź pewny siebie", ale czego żaden z tych idiotów nie wie, to że pewność siebie nie bierze się, #!$%@?, z dupy. Pewność siebie bierze się z przezwyciężania doświadczeń, z bycia świadomym własnej wartości i próby jej optymalizacji, z przełamywania lęków. Na start proponuję zrobić badania poziomu testosteronu, żeby wykluczyć farmakologiczne problemy. Później zapisać się na siłkę i zrobić masę i rzeźbę. Przy niskim bf% i większej masie